Poważna kontuzja Howarda. Amerykanin wyłączony z gry przez 6 tygodni

Mariusz Lesiak
Tim Howard
Tim Howard Autor: Gordon Flood [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], Wikimedia Commons
Spory ból głowy w najbliższym czasie z obsadą pozycji bramkarza będzie miał menadżer Evertonu, Roberto Martinez. Wszystko za sprawą kontuzji łydki podstawowego do tej pory golkipera ekipy z niebieskiej części Merseyside, Tima Howarda, która wykluczy go z gry przez najbliższe sześć tygodni.

Amerykanin, który na Goodison Park trafił w lipcu 2006 roku, urazu nabawił się podczas rywalizacji w Boxing Day przeciwko Stoke City (0:1), kiedy to podczas jednej z akcji w pierwszej połowie próbował kopnąć piłkę.

Pierwsze diagnozy i spekulacje lekarzy wskazywały, że kontuzja lewego uda nie jest poważna i doświadczony 35-letni Howard bardzo szybko wróci między słupki bramki "The Toffees". Dokładne badania wykazały jednak, że ze zdrowiem wychowanka New York Red Bulls nie wszystko jest dobrze i będzie potrzebna sześciotygodniowa rehabilitacja.

Taka informacja na pewno zmartwiła Roberto Martineza, który już zapowiedział, że tuż po otwarciu styczniowego okienka transferowego będzie rozglądał się za nowym bramkarzem, który pod względem czysto piłkarskich umiejętności będzie bardzo zbliżony do Tima Howarda. Na chwilę obecną 41-letni Hiszpan pierwszego golkipera będzie musiał wybierać z dwójki Joel Robles - Russell Griffiths.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24