Powrót Wojciecha Lisowskiego do ekstraklasowej Pogoni to nie jedyna ciekawostka drugiej kolejki PKO Ekstraklasa

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Wojciech Lisowski
Wojciech Lisowski Wiola Ufland/pogonszczecin.pl
Druga kolejka PKO Ekstraklasy obfitowała w wydarzenia związane z piłkarzami wcześniej związanymi z Pogonią czy Pomorzem Zachodnim. Nie wszyscy będą jednak tę serię dobrze wspominać.

Wojciech Lisowski to wychowanek Piasta Chociwel i Stali Szczecin. Jako junior trafił do Legii, w Piaście Gliwice zadebiutował w elicie (w meczu z Pogonią w marcu 2013). W sezonie 2013/14 był Portowcem (8 występów), a później grał dla Chojniczanki, GKS Katowice, Stali Mielec i latem 2021 związał się z rezerwami Pogoni. Miał pomagać młodzieży i rozpocząć karierę trenerską, a grał na tyle dobrze, że tego lata znów trafił do pierwszego zespołu i z Widzewem zanotował swój 13. występ elicie.

W meczu Jagiellonia - Puszcza Niepołomice jedyną bramkę dla gości uzyskał Łukasz Sołowiej. Obrońca w październiku skończy 35 lat i dopiero w Puszczy zadebiutował w ekstraklasie. Mało kto jednak pamięta, że wiosną 2014 r. zawodnik przyszedł do pierwszoligowej Floty Świnoujście i był jej zawodnikiem także w sezonie 2014/15. Latem 2015 r. Flota rozpadła się i odbudowę rozpoczynała od A klasy, a wielu piłkarzy kontynuowało kariery w innych klubach. Sołowiej, nim trafił do Puszczy, grał dla Zagłębia Sosnowiec, Rakowa (I liga) czy GKS Tychy.

W tym samym meczu do ekstraklasy powrócił 26-letni Michał Walski. Mając 16 lat zadebiutował w elicie w barwach Pogoni. W sumie zagrał dla niej 17 spotkań i w 2016 r. odszedł do Ruchu Chorzów. Później grał też w Sandecji Nowy Sącz i od lata jest w Puszczy.
W meczu Ruch Chorzów - ŁKS Łódź bramkę zdobył Kacper Michalski. Obrońca ma 23 lata i z chorzowskim klubem związany jest od poprzedniego sezonu. Michalski również był w Pogoni. W latach 2013-17, ale grał w drużynach młodzieżowych i zaliczył jeden występ w III lidze. Później trafił do Górnika Zabrze (16 spotkań w ekstraklasie w 2,5 roku), GKS Katowice i Wigier Suwałki.

W meczu z ŁKS zagrał też Filip Starzyński. 32-letni pomoocnik po 7 latach spędzonych w Zagłębiu Lubin i rocznym pobycie w Belgii wrócił do Chorzowa. Zawodnikiem Ruchu był już w latach 2008-14, gdy ściągnał go Bogusław Pietrzak. Były trener Pogoni wypatrzył Starzyńskiego w Salosie Szczecin.

Pecha miał Konstantinos Triantafyllopoulos. Grek latem odszedł z Pogoni (po 4 sezonach) i niespodziewanie związał się z Górnikiem Zabrze. Zadebutował w sobotę, ale po 5. minutach meczu z Wartą Poznań zszedł z kontuzją. Po meczu pocieszali go m.in. byli Portowcy, a obecnie warciarze - Maciej Żurawski i Jakub Bartkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Powrót Wojciecha Lisowskiego do ekstraklasowej Pogoni to nie jedyna ciekawostka drugiej kolejki PKO Ekstraklasa - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24