Prezes Lecha: Trzeba będzie przewietrzyć szatnię

Maciej Lehmann/Głos Wielkopolski
Karol Klimczak, prezes Lecha
Karol Klimczak, prezes Lecha Grzegorz Dembiński
Tak jak zapowiadaliśmy, w Lechu szykują się duże zmiany personalne. Trener Mariusz Rumak dostał wolną rękę w wyborze zawodników do swojej koncepcji budowania nowego zespołu. Duże wsparcie otrzymał od prezesa Karola Klimczaka.

Lech Poznań - Śląsk Wrocław - relacja NA ŻYWO od 14.30 w Ekstraklasa.net!

Klimczak w lutym ostro skrytykował piłkarzy, za brak zaangażowania w dwóch ostatnich meczach w Białymstoku i Krakowie. Wszystko wskazuje na to, że w niedzielnym meczu przeciwko Śląskowi Wrocław zadebiutuje Szymon Drewniak.

Przed meczem z wrocławską ekipą sytuację w zespole Lecha skomentował prezes Karol Klimczak. Jego zdaniem tym, którzy najwięcej zarabiają i z Kolejorzem świętowali największe sukcesy, brakuje motywacji. Drużyna grała we wtorek najważniejszy mecz sezonu, a jak zauważył prezes : - Nie było zaangażowania, gryzienia trawy. Było tylko delikatne stąpanie po boisku. A my potrzebujemy młodych, zaangażowanych, pełnych determinacji!

Taka postawa będzie miał poważne konsekwencje. - Trzeba będzie przewietrzyć szatnię. Kto się nie przykłada, ten nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu - stwierdził wyraźnie wzburzony prezes. Zapowiedział, że wychowankowie będą wprowadzani do gry już od teraz, a klubowy skauting ma wyselekcjonować zawodników, którzy latem zasilą Kolejorza. Zapowiedział też, że zmienione zostaną także kontrakty piłkarzy. - W Lechu będą do zarobienia bardzo duże pieniądze, ale trzeba je będzie podnieść z boiska - zadeklarował prezes.

Trener Mariusz Rumak stwierdził, że będzie miał czas przyjrzeć się bliżej zawodnikom, pod kątem ich przydatności do nowej drużyny. Ale jednocześnie wierzy, że mimo roszad Lech jest w stanie powalczyć o podium. - Wierzę, że jesteśmy w stanie wygrać te dziewięć meczów, które nam zostały do końca sezonu - nie traci pewności siebie szkoleniowiec. Rumak zaapelował też o doping.

- Kibice są surowi w swoich ocenach, ale mają do tego prawo. Wierzę, że ci najwierniejsi pojawią się na trybunach, aby nam pomóc, ale musimy im odpowiedzieć dobrą grą - zakończył trener. Szkoleniowiec Lecha musi znaleźć dublera za pauzującego za żółte kartki Luisa Henriqueza. Dobrze, że gotowy do gry jest już Hubert Wołąkiewicz.

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24