Probierz: Takie mecze wygrywa się po stałych fragmentach gry

Jakub Seweryn
Po zwycięstwie nad Zagłębiem Lubin 1:0, trener Jagiellonii Białystok, Michał Probierz, był zadowolony z zaangażowania swoich zawodników w tym pojedynku oraz końcowego wyniku, który praktycznie zapewnia białostoczanom utrzymanie w Ekstraklasie.

Michał Probierz (Jagiellonia)

- Wiedzieliśmy, że dzisiaj to nie będzie piękne widowisko, ani żadne fajerwerki, bo po ostatnich wynikach mówiłem sam osobiście, że musimy przede wszystkim poprawić defensywę. Dzisiaj to było bardzo ważne, że wszyscy zawodnicy walczyli w defensywie i muszę cały zespół bardzo pochwalić za to, że od pierwszej do ostatni wynik walczył o korzystny wynik. Takie mecze się wygrywa po stałych fragmentach gry i tak się stało. Chwała za to, że wróciliśmy do gry, bo nie wyobrażam sobie takiego grania, jak w drugiej połowie meczu z Podbeskidziem, co mówiłem też zawodnikom.

Jeśli chodzi o samo spotkanie, to na pewno graliśmy trochę zbyt nerwowo. Widać było, jaka jest stawka tego meczu, bo to zwycięstwo już na 90% daje nam utrzymanie i z tego jesteśmy zadowoleni. Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów i zachować dziewiąte miejsce. Przygotowujemy się do następnego meczu, ale zawodników też trzeba docenić, dlatego też dostali dwa dni wolnego, żeby się zregenerować i przygotować do spotkania w Łodzi, gdzie chcemy potwierdzić dobrą postawę w defensywie, zagrać na zero jeden, drugi, trzeci mecz i wtedy będziemy także się poprawiać w ofensywie.

Trochę nam sytuację skomplikowało przed meczem gorsze samopoczucie George’a Popchadze, który się źle poczuł i nie chcieliśmy podejmować żadnego ryzyka, dlatego też zostawiliśmy go na ławce do momentu, aż mu przeszło. Adam Dźwigała przez to miał niełatwe zadanie, gdyż dowiedział się tuż przed meczem, że zagra od pierwszej minuty, dlatego też tego chłopaka trzeba pochwalić, że w młodym wieku wytrzymał to bardzo trudne zadanie. Jeżeli chodzi o Bekima Balaja, to dla niego jest bardzo przykro, że nie wykorzystuje tych wszystkich sytuacji, ale trzeba go wesprzeć. Jak będzie miał kolejną sytuację to na pewno ją wykorzysta. Dla niego jest to bolesne i bardzo to przeżywa, dlatego musi podnieść głowę do góry. Już nie jedną ładną bramkę strzelił i nie jedną strzeli, o czym się na pewno przekonamy.

To są dla piłkarzy trudne momenty, bo zmiana trenera powoduje, że jeden czuje się u niego lepiej, a drugi gorzej. Nasza rola jest taka, żeby wszystkich zawodników zachęcić do pracy. Na pewno jest to pocieszające, Filip musi się rozwijać, bo mówiło się o nim nawet w kontekście reprezentacji Polski. Dla Jonatana Strausa też był to bardzo trudny mecz, bo występował przeciwko zawodnikom, którzy byli kupowani przez Zagłębie za duże pieniądze. My teraz musimy wygrać kolejne spotkanie, przygotować się potem do meczów ze Śląskiem i Koroną, a następnie i planować to, co będzie w przyszłym sezonie.

Jagiellonia Białystok

JAGIELLONIA - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24