Wtedy, po bramkach Tomasza Podgórskiego i Wojciecha Kędziory, nastąpiła zmiana na stanowisku trenera Białej Gwiazdy. Krakowianie byli w ogromnym kryzysie i bardzo blisko strefy spadkowej. Dopiero koniec rundy jesiennej i początek wiosennej wywindował Wisłę w górne rejony ligowej tabeli.
W Wiśle Kraków grają piłkarze, którzy doświadczeniem, a często też umiejętnościami, biją na głowę większość ligowców. Przyjrzyjmy się kilku z nich:
Cwetan Genkow – Bułgar, który w tym sezonie strzelił w lidze cztery bramki. Na wiosnę ma spore kłopoty z wywalczeniem miejsca w podstawowej „11”, ale gdy pojawi się na boisku to zawsze imponuje siłą i przebojowością.
Radosław Sobolewski – ikona Białej Gwiazdy. Choć jest już zawodnikiem 37-letnim to zawsze będąc na boisku wiele widzi i potrafi zagrać bardzo dokładnie. Piastunkom z jego strony zagrożenie jednak nie będzie grozić – Sobolewski musi pauzować za 4 żółte kartki.
Patryk Małecki – popularny Mały, po powrocie do Krakowa, to jak do tej pory zupełnie inny zawodnik. Wydaje się, że po średnio udanym pobycie w Turcji spokorniał i od razu przekłada się to na grę. Siedem pełnych spotkań jakie Małecki rozegrał po powrocie do Polski tylko ten fakt podkreśla.
Kamil Kosowski – kolejny weteran, który na zakończenie piłkarskiej kariery wrócił do Krakowa. Mimo 36 lat imponuje doświadczeniem. Z całą pewnością właśnie tym może zaskoczyć niebiesko-czerwonych w niedzielnym spotkaniu przy Reymonta.
Arkadiusz Głowacki – Doświadczony stoper, który jednak najlepsze lata w Wiśle ma za sobą. Szybkościowo nie jest już w najlepszej formie, co miejmy nadzieję wykorzystają Ruben Jurado czy Tomasz Podgórski.
Łukasz Garguła – piłkarz, który w karierze zaliczył już kilka wzlotów i upadków a dość spory okres stracił z powodu kontuzji jakie trapiły tego sympatycznego zawodnika. Jednak stałe fragmenty gry to w dalszym ciągu jego bardzo mocny atut.
Drużyna Wisły bardzo często preferuje grę bez typowego napastnika. Choć z przodu występuje Rafał Boguski to nie jest to typowy, najbardziej wysunięty zawodnik przed bramką rywali.
Wisła w tym sezonie ma wzloty i upadki. Drużyna na początku sezonu przeżywała potężny kryzys, co skończyło się zwolnieniem Michała Probierza. Teraz pod wodzą Tomasza Kulawika zespół też nie prezentuje formy do jakiej w poprzednich sezonach przyzwyczaił swoich kibiców. Jednak to zawsze zespół klasowy, który w poszczególnych spotkaniach z pewnością potrafi zaskoczyć.
Do 20. kolejki drużyna z Krakowa zdobyła 27 punktów na co złożyło się 7 wygranych spotkań, 6 remisów i także 7 porażek. Na własnym boisku Biała Gwiazda zdobyła 14 punktów za 4 wygrane (Śląsk 1:0, Lechia 1:0, Pogoń 2:0, GKS 2:1), zanotowała dwa bezbramkowe remisy z Jagiellonią oraz Podbeskidziem oraz przegrała z Lechem Poznań 0:1, Górnikiem 1:3 oraz Polonią Warszawa w takim samym stosunku. Najlepszym strzelcem zespołu jest Rafał Boguski (6 bramek). O jednego gola mniej strzelił Łukasz Garguła.
W trakcie rundy jesiennej oraz przerwy zimowej w drużynie z Krakowa doszło do kilku istotnych zmian w składzie. Z zespołem pożegnali się tacy gracze jak Adraż Kirm czy Maor Melikson oraz Romell Quioto, który w Polsce miał pokazać się jako supersnajper a wyróżnił się tylko brutalnym faulem na zawodniku Polonii Warszawa. Dużym problemem Białej Gwiazdy jest gra obronna. Zawodnicy grający tuż przed bramkarzem i sam bramkarz nie stanowią monolitu. To przecież po błędzie Sergeia Pareiki, Tomasz Podgórski strzelił bramkę w pierwszym meczu tych zespołów w obecnym sezonie.
PIAST GLIWICE - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
