Przewidywany skład Legii na mecz z Zorią Ługańsk (ANALIZA)

Kaja Krasnodębska
Nikolić to pewniak do gry na szpicy
Nikolić to pewniak do gry na szpicy BARTEK SYTA / POLSKA PRESS
Legia Warszawa zagra dziś o awans do fazy grupowej Ligi Europy z Zorią Ługańsk. Henning Berg musi sobie poradzić bez kilku kontuzjowanych graczy. Kogo zatem możemy spodziewać się na boisku od pierwszej minuty?

Na zagraniczną podróż w środowy poranek wyruszyło z Warszawy aż dwudziestu śmiałków. Robiąc prosty rachunek, można domyślić się iż dwóch z nich na Ukrainę pojechało wyłącznie w celach turystycznych. Kolegów obserwować będą mogli jedynie z trybun. Kogo więc będą mogli zacząć dopingować wraz z premierowym gwizdkiem?

Obsada warszawskiej bramki chyba nie budzi wątpliwości. Od dłuższego czasu rządzi w niej Dusan Kuciak. Biorąc pod uwagę, że słowacki golkiper jest w naprawdę świetnej formie, nie ma nawet najmniejszej możliwości na roszadę na tej pozycji.

Niewiele więcej niespodzianek możemy zobaczyć w defensywie. Chyba, że będą one na tyle zaskakujące, że nawet my ich nie przewidzimy. W każdym razie na prawej obronie powinniśmy zobaczyć Łukasza Brozia. Były zawodnik łódzkiego Widzewa, od początku jest tym, na którego norweski szkoleniowiec stawia w ważniejszych i tym samym trudniejszych meczach. Nie bez przyczyny oszczędzał go podczas Pucharu Polski. Grający całkiem nieźle 29-latek jest więc najbardziej prawdopodobnym wyborem na tę pozycję.

Podobnie Jakub Rzeźniczak. Noszący kapitańską opaskę stoper nie zwykł opuszczać ani minuty. W każdym kolejnym spotkaniu wybiega w pierwszym składzie i walczy aż do końcowego gwizdka. Nikt nie wyobraża sobie, aby nie wyszedł w pierwszym składzie. Kto dostąpi zaszczytu partnerowania mu w obronie? Kandydatów jest dwóch: jednym z nich jest powracający do zdrowia Michał Pazdan. Po krótkiej przerwie spowodowanej kontuzją wydaje się być gotowy do gry. Jeżeli już nie stanie się nic złego to właśnie on powinien wybiec w wyjściowej jedenastce. Jeśli jednak okaże się, że nie jest jeszcze gotowy do solidnej walki przez okrągłe 90 minut, w blokach startowych wciąż czeka Igor Lewczuk. Lewa obrona natomiast niezmiennie należeć będzie do Tomasza Brzyskiego. Biorąc pod uwagę mizerię jaka panuje na tej pozycji, sztab szkoleniowy Legii, nie ma właściwie żadnego pola manewru.

Z czystym sumieniem można powiedzieć, że jeżeli nie wyskoczy żadna kontuzja to od pierwszej minuty na murawę wybiegną Tomasz Jodłowiec i Dominik Furman. Pod nieobecność Ivicy Vrodljaka, nie trzeba chyba tego nawet specjalnie argumentować. Podobnie prezentuje się sytuacja na skrzydłach: tutaj pewniakami wydają się być Guilherme oraz Michał Kucharczyk. Oczywiście, należy pamiętać iż w ciągu ostatnich dni w Warszawie zakontraktowano nowego piłkarza – Ivana Trickovskiego, ale biorąc pod uwagę iż Macedończyk ma za sobą zaledwie kilka treningów z drużyną, należy się spodziewać iż mecz z Zorią Ługańsk rozpocznie na ławce.

Co najbardziej może niepokoić jeśli chodzi o wieczorne spotkanie to problemy ze zdrowiem Ondreja Dudy. Gwiazda warszawskiego zespołu odniósł bowiem kontuzję w meczu z Piastem Gliwice. Podobno nie jest to poważny uraz i Słowak powrócił już do treningów z drużyną. Czy będzie w stanie powrócić także na boisko? Jeśli nie, w jego miejsce najprawdopodobniej wybiegnie Aleksandar Prijović. Miejmy jednak nadzieje, że nie będzie to koniecznie. Nikt nie ma natomiast wątpliwości, że wyjściową jedenastkę uzupełnia Nemanja Nikolić. Węgier jest w fantastycznej formie i jeżeli ktoś ma poprowadzić legionistów do zwycięstwa na Ukrainie, to właśnie on.

Miejsca na ławce też wydają się już być właściwie obsadzone. Oczywistym jest to, że pojawią się tam Arkadiusz Malarz, Bartosz Bereszyński i Marek Saganowski. Jeżeli kontuzje nie wyeliminują z gry Ondreja Dudy oraz Michała Pazdana, w rolę graczy rezerwowych wcielą się Igor Lewczuk i Aleksandar Prijović. Obok nich powinien pojawić się ostatni nabytek Stołecznych – Ivan Trickovski. Zagadką pozostaje już właściwie ostatni fotel. Możliwości są trzy: Adam Ryczkowski, Robert Bartczak i Rafał Makowski. Zdrowy rozsądek pozwala nam stawiać jedynie na ostatnich dwóch. Który z nich w ostatecznym rozrachunku dostąpi tego zaszczytu? Zobaczymy już dzisiaj wieczorem.

Przewidywany skład Legii:

12. Dusan Kuciak
28. Łukasz Broź, 25. Jakub Rzeźniczak, 12. Michał Pazdan, 17. Tomasz Brzyski
35. Dominik Furman, 3. Tomasz Jodłowiec
6. Guilherme, 8. Ondrej Duda, 18. Michał Kucharczyk
11. Nemanja Nikolić

Ławka rezerwowych: 1. Arkadiusz Malarz, 19. Bartosz Bereszyński, 4. Igor Lewczuk, 20. Ivan Trickovski, 9. Marek Saganowski, 99. Aleksandar Prijović, 47. Rafał Makowski/27. Robert Bartczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24