PSV gra dalej kosztem United! Awans dały punkty wyszarpane CSKA [RELACJA, ZDJĘCIA]

jac
W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów PSV Eindhoven wygrało z CSKA Moskwa 2:1 (0:0). Wobec przegranej Manchesteru United z Vfl Wolfsburg (2:3) Holendrzy grają dalej. Rosjanie kończą rozgrywki na ostatnim miejscu bez prawa gry w Lidze Europy.

PSV miało świadomość, że żeby być pewnym awansu i nie oglądać się nerwowo na mecz w Wolfsburgu, to musi dziś wygrać. Spotkanie z CSKA nie okazało się jednak żadnym spacerkiem tylko ciężką przeprawą.

Pierwsze indywidualne akcje Locadii i Luuka de Jonga nie dały pożądanego efektu. Na szczęście dla PSV goście nie potrafili niczym szczególnym odpowiedzieć. Strzał Musy trafił tylko w boczną siatkę z jej zewnętrznej strony. Seydou Doumbia natomiast nawet nie potrafił kopnąć w światło bramki. Groźna była jedynie próba Zorana Tosicia z rzutu wolnego, ale świetnie wybronił ją Jeroen Zoet.

Do przerwy było zatem 0:0. W drugiej połowie nic, naprawdę nic nie zapowiadało goli. Obraz gry wyglądał trochę tak, jakby remis obie strony zupełnie satysfakcjonował. PSV nie chciało i nie umiało atakować. CSKA podobnie.

Bramki jednak – ku zdziwieniu – padły. I to aż trzy. Zaczęli Rosjanie - z rzutu karnego. Pewnie egzekwował go Sergei Ignashevich. Krótko trwała jego radość, bo PSV odpowiedziało minutę później trafieniem de Jonga. W 86 minucie wynik na 2:1 dla gospodarzy ustalił ładnym uderzeniem przy prawym słupku Davy Popper. Zwycięstwo PSV zatem niezbyt okazałe i po słabej grze. Ale jakże cenne!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24