Puchar goryczy i polityczno-idiotycznych decyzji

Jan Tomaszewski
Decyzje ludzi Tuska po bydgoskich skandalach są podobne do tych jakie podjął "hazardzista, Miro D.",(minister sportu w "dzikim kraju"), który mając poparcie opinii publicznej i wszystkich klubów poselskich , ze znanych tylko sobie powodów odwołał Kuratora, dając tą decyzją swoiste przyzwolenie na dalszą wyniszczającą polską piłkę działalność dla ludzi spod znaku PZPN.

Wówczas to publicznie oświadczyłem, że w tym momencie rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe w naszym futbolu, które niestety trwają do dziś, bo skandale i afery "Latoludków" są na porządku dziennym, a nasza skopana spadła na najgorsze w historii miejsce w rankingu FIFA, co już 30 lipca zaowocuje "piątym-przedostatnim-koszykiem Biedronek Smudy" podczas losowania eliminacji MŚ-2014. Niestety, po finale Pucharu Polski , po raz kolejny rząd RP zamiast zlikwidować główny powód skandalicznego zachowania kibiców i zawiesić skopane władze, zwalił całą winę na kluby i zamknął NAJBEZPIECZNIEJSZE STADIONY w Polsce!?

Premier w swoich publicznych wystąpieniach zapomniał o pewnych faktach, które warto przypomnieć. ORGANIZATOREM finału był PZPN, który zadecydował - mimo negatywnej opinii policji z dnia 22 kwietnia - że mecz Legia-Lech odbędzie się na stadionie typowo lekkoatletycznym, na którym zamiast wysokiego płotu odgradzającego trybuny od murawy są "płotki trochę większe od... biegowych. Te tr(e)afną decyzję "usprawiedliwia" jedynie fakt, iż prezes, sekretarz generalny i selekcjoner przebywali w tym czasie w Kanadzie, gdzie promowali… EURO-2012, w związku z czym, nie mieli czasu na "pucharowe pierdoły"!!? A ponieważ "urzędową zgodę" wydał tamtejszy wojewoda, to Donald Tusk powinien go dyscyplinie zwolnić.

Drugą wspaniałą decyzją, a właściwie brakiem takowej, było przyzwolenie sędziego na kontynuowanie serii rzutów karnych, kiedy kibice podbiegli tuż za bramkę, co było ogromnym zagrożeniem bezpieczeństwa piłkarzy i tylko dzięki rozsądnej interwencji policji nie doszło na stadionie do tragedii! Teraz policja powinna wyłapać "monitorowanych kiboli" i wystąpić do sądu o stadionowy zakaz i inne kary.

Trzecia fenomenalna decyzja, była sprowokowana przez doborowy duet: minister Adam G. - prezes Grzegorz L., którzy zamiast przerwać ten żałosny spektakl, postanowili udekorować piłkarzy obu drużyn medalami, a legionistom wręczyć puchar, dzięki czemu znalazł się on w rękach "dżentelmena z zakazem stadionowym", który na wniosek naczelnika policji od zwalczania… stadionowych terrorystów i dzięki decyzji PZPN-u mógł czynnie uczestniczyć w tym piłkarskim święcie. I właśnie ten fakt dobitnie potwierdza, że na stadionie nie było kibiców gości i gospodarzy, tylko byli kibice PZPN.

Jeśli chodzi o wręczanie medali, to Adam G. po raz kolejny popisał się dyletanctwem i nie znajomością tematu, bowiem rok temu wręczając złote krążki "Jagiellonii" zalegalizował korupcję i dopuścił do tego, że nasz kraj w LE reprezentowała drużyna w której grało trzech zawodników z zarzutami korupcyjnymi! W cywilizowanym kraju taki szef sportu, za recydywę, powinien być natychmiast zdymisjonowany, a PZPN ukarany ogromną karą finansową i zawieszony w działalności przez szefa MSWiA. Jestem pewny, że gdy Legia i Lech w imieniu swoich "karnetowych sympatyków", skierują sprawę na drogę sądową, to wyrok ośmieszy działania rządu i PZPN-u.

Natomiast na bydgoskim stadionie powinno się zakazać rozgrywania piłkarskich spotkań, ponieważ pół roku wcześniej podobna zadyma miała miejsce podczas meczu między Zawiszą a Widzewem. Jeśli tak się nie stanie, to należy oczekiwać, że po zadymie z udziałem kilkudziesięciu melomanów warszawskich na festiwalu piosenki w Opolu, wojewoda zamknie stołeczną filharmonię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24