Barcelona na to spotkanie pojechała do Aragonii w mocno rezerwowym składzie. Z piłkarzy, którzy wybiegli na murawę Estadio Mestalla w niedzielę w podstawowej jedenastce, na mecz pucharowy wybrał się tylko Jeremy Mathieu. Po przerwie spowodowanej kontuzją swoją szansę gry otrzymał za to Andres Iniesta, który w ten sposób mógł w dość łagodny sposób wrócić do rytmu meczowego.
Druga jedenastka Barcy nie miała jednak wielkich problemów z trzecioligowcem i już po pierwszej połowie prowadziła różnicą trzech goli. Strzelanie w 12. minucie rozpoczął fantastycznym strzałem z rzutu wolnego Ivan Rakitić. Już cztery minuty później Chorwat wycofał piłkę przed pole karne do Andresa Iniesty, który mocnym uderzeniem z 20 metrów uświetnił swój powrót do gry po kontuzji. Tuż przed końcem pierwszej części gry trzeciego gola dołożył po indywidualnej akcji Pedro Rodriguez i było jasne, że jeszcze przed rewanżem kwestia awansu będzie rozstrzygnięta.
Po przerwie gospodarze starali się zdobyć choćby honorowego gola, ale dobrych okazji nie potrafili wykorzystać Tyronne, Guillem, Esnaider czy Sosa. Zamiast tego, czwartą bramkę zdobyła Barcelona. Bramkę dość szczęśliwą, bo po strzale zza pola karnego Rafinhi piłka jeszcze odbiła się rykoszetem od jednego z graczy Hueski, zanim zaskoczyła Daniego Jimeneza. Ostatecznie, Barca wygrała to spotkanie 4:0 i nie ma wątpliwości, że to Katalończycy zameldują się w 1/8 finału Pucharu Króla. Rewanż na Camp Nou, który będzie już tylko formalnością, planowany jest na 16 grudnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?