Puszcza Niepołomice - Siarka Tarnobrzeg LIVE! Bojowa misja "Żubrów" bez "Zakiego"

Jakub Podsiadło
Puszcza Niepołomice zagra u siebie z Siarką
Puszcza Niepołomice zagra u siebie z Siarką Łukasz Łabędzki
Ambicje Puszczy Niepołomice przed startem obecnego sezonu nie znajdują pokrycia w rzeczywistości - chwilowo bezdomni niepołomiczanie zamiast walczyć o awans balansują na krawędzi strefy spadkowej. Na domiar złego, w walce o pierwsze zwycięstwo od trzech spotkań "Żubrom" nie pomoże Zbigniew Zakrzewski - gwiazda małopolskiego drugoligowca ma problemy zdrowotne.

Drużyna Puszczy Niepołomice to wciąż drugoligowa wariacja słynnych Harlem Globetrotters - remont stadionu przy ulicy Kusocińskiego przeciągnął się na tyle, że sobotni mecz z Siarką Tarnobrzeg odbędzie się jeszcze w pobliskim Brzesku. W sierpniu to właśnie tam rozpoczął się trwający do teraz kryzys zeszłorocznego pierwszoligowca - od porażki z "Piwoszami" piłkarze Dariusza Wójtowicza ponieśli klęski w czterech dotychczasowych spotkaniach, notując jedynie zwycięstwo z czerwoną latarnią ligi - Limanovią Limanovia. "Żubry" spodziewają się powrotu na własne boisko na początku listopada, a - jak sam twierdzi trener Wójtowicz - runda rozgrywana z daleka od domu to żadna wymówka, jeśli chodzi o ostatnie wyniki jego zespołu. – Nie używam tego argumentu w celu usprawiedliwienia. Przeszłość pokazuje, że na naszym boisku też nie grało nam się łatwo – zaznaczał szkoleniowiec Puszczy.

Odpowiedzialność za falstart małopolskiego drugoligowca spada również na doświadczone trio, które miało zapewnić niepołomiczanom prędki powrót na zaplecze ekstraklasy. Dorobek Zbigniewa Zakrzewskiego w obecnym sezonie to tylko dwa trafienia, z kolei Piotr Madejski i Adrian Napierała nie wywierają takiego wpływu na zespół, jakiego oczekiwano od nich latem. "Zaki" nie będzie miał nawet szansy na rehabilitację, bo wypadł z kadry meczowej na spotkanie z Siarką z powodu choroby. – Strefa spadkowa jest już bardzo blisko. Środek tabeli nam ucieka, a w dole jest bardzo płasko – mówił po przegranym meczu w Górze Paweł Strózik. Po ewentualnej porażce z piłkarzami z Tarnobrzega sytuacja Puszczy w ligowej stawce może być nie do pozazdroszczenia.

W przypadku Siarki tłok w tabeli może być błogosławieństwem i przekleństwem - jeśli Ryszard Kuźma i spółka pokonają niepołomiczan, przeskoczą aż trzech rywali i usytuują się w sąsiedztwie miejsca gwarantowanego udziałem w barażami. W ubiegłym sezonie tarnobrzeżanie niemal do końca walczyli o awans - teraz po przeciętnym starcie rozgrywek muszą nadrabiać straty, bo dwa zwycięstwa w pięciu meczach to za mało, żeby choćby sąsiadować z podium ligowej tabeli. Sytuacja kadrowa Siarki jest daleka od optymalnej - lista nieobecności na mecz z Puszczą obejmuje Marcina Truszkowskiego, Mirosława Barana i Rafała Parobczyka. W związku z absencją tego ostatniego, między słupki tarnobrzeskiej bramki powinien wrócić młodzieżowiec Oskar Pogorzelec. – Pomysłów na zmiany w składzie jest kilka i mam nadzieję, że wybiorę ten najlepszy – zapowiadał Kuźma.

Pierwszy gwizdek sędziego Kamila Waskowskiego na stadionie w Brzesku zabrzmi punktualnie o godzinie 15 - zapraszamy do śledzenia relacji NA ŻYWO ze spotkania Puszczy z Siarką w portalu Ekstraklasa.net.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24