Po zmianie trenera Radomiak zaczął grać zdecydowanie lepiej. Wysokie zwycięstwo z Limanovią, a następnie remis na bardzo gorącym terenie w Lublinie pozwoliło Zielonym cieszyć się grą i uwierzyć we własne możliwości. Choć Wisła Puławy to przeciwnik z wysokiej półki, podopieczni trenera Mirosława Kosowskiego deklarują chęć zdecydowanej walki o komplet punktów.
Puławianie po bolesnej porażce ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki chcą się odbudować i wrócić na właściwe tory. Łatwo nie będzie - ostatni raz w Radomiu Wisła wygrała... 15 lat temu. W tym sezonie Radomiak na własnym stadionie jeszcze nie przegrał i jeśli podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego myślą o wywiezieniu trzech punktów, to czeka ich niezwykle trudne zadanie.
Radomiak przystąpi do tego pojedynku bez kontuzjowanego Daniela Ciacha i chorego Michała Bojka. Wisła przyjedzie do Radomia bez zmagającego się z urazem Chrisophera Edwardsa i kontuzjowanego Mateusza Pielacha.
Kibice "Dumy Powiśla" obawiają się przede wszystkim znajdującego się w znakomitej formie Brazylijczyka Leandro (7 bramek w tym sezonie). Zieloni już dawno nie mieli w swoich szeregach tak bramkostrzelnego napastnika. Puławianie również mają kim straszyć. Identyczną liczbę zdobytych bramek ma na swoim koncie Konrad Nowak i obaj przewodzą w ligowej klasyfikacji strzelców.
Spotkanie poprowadzi sędzia Damian Gawęcki (WS Kielce). Początek sobotniego meczu o godzinie 15.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
