Rafał Musioł: Piękny wielkanocny sen o śląskiej piłce

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Śląskie kluby wciąż grają o dużą stawkę.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Śląskie kluby wciąż grają o dużą stawkę.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot Arkadiusz Gola
- W przypadku kumulacji sukcesów naszych klubów mielibyśmy także do czynienia z wyjątkowo interesującym bonusem w postaci frapujących efektów ubocznych. Na przykład: czy kibice Górnika zmieniliby zdanie o zarządzie? Co o Rafale Góraku krzyczeliby kibice? A to jeszcze nie wszystko - pisze Rafał Musioł, redaktor działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Przy okazji świąt wszelakich, a więc i wielkanocnych, zawsze można pomarzyć. Oczywiście każdy z nas ma własne priorytetowe życzenia, takie najważniejsze i niepodważalne, ale czasami można sformułować coś konkretnego w kategorii rzeczy najważniejszych z nieważnych, a taką - jak mawiał Jan Paweł II - jest piłka nożna.

W niej właśnie już za kilkanaście tygodni może się ziścić wyjątkowo śląski cud. Wyobraźmy sobie otóż następującą kombinację: tytuł mistrzowski zdobywa Raków Częstochowa (w tej chwili 4 punkty straty do prowadzącej Jagiellonii), trzecie miejsce i przepustkę do eliminacji Ligi Konferencji zgarnia Górnik Zabrze (5 punktów straty do podium), Ruch Chorzów uniknie spadku (6 punktów do bezpiecznej strefy), w Pucharze Polski triumfuje Piast Gliwice (w półfinale zmierzy się z Wisłą Kraków), a do Ekstraklasy wywalczą awans GKS Tychy (4 punkty za wiceliderem) i GKS Katowice (już w strefie barażowej). Istna szóstka w totka, a dla kibiców w naszym regionie wulkan emocji i radości.

Pełna kombinacja jest oczywiście mało prawdopodobna, ale jednak po pierwsze pomarzyć można, a po drugie wciąż - co widać z powyższych liczb - realna. Oczywiście może się zdarzyć, że zamiast solidarnego sukcesu dojdzie, na przykład w pierwszoligowym barażu, do bratobójczych wojen, ale nawet „piątka” czy „czwórka” byłaby w tej loterii nie do pogardzenia. Zwłaszcza, że mielibyśmy także do czynienia z wyjątkowo interesującym bonusem w postaci frapujących efektów ubocznych. Jak bowiem wtedy w oczy trenera Dawida Szwargi spojrzeliby jego najzagorzalsi krytycy? Czy na Roosevelta zmieniłaby się ocena działań obecnego zarządu? Co pomyślałby aktualny prezes Piasta, który według wielu wieści byłby już wówczas prezesem byłym? O ile mocniej w kontekście sportowej ambicji kłułaby w oczy bezdomność Niebieskich? Jak zareagowaliby kibice na Bukowej na fetę z udziałem Rafała Góraka, któremu od miesięcy dedykują hasło o pakowaniu walizek? Czy euforia zapanowałaby też na Wyspach Dziewiczych, gdzie siedzibę ma spółka zarządzająca futbolem w Tychach ?

W najbliższych tygodniach szykuje się więc prawdziwe show. Swoją drogą wydawało się, że akurat na tym najlepiej zna się mniejszościowy udziałowiec Zagłębia Sosnowiec, a tymczasem tam właśnie świąteczne jaja są może i większe, ale zdecydowanie mniej kolorowe, za to śmigus dyngus szykuje się wyjątkowo lodowaty. No cóż, najwyraźniej nie można mieć wszystkiego.

Wesołych Świąt!

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24