Rehabilitacja w Bytowie? GKS Bełchatów chce zapomnieć o porażce z Rozwojem

Paweł Hochstim/Dziennik Łódzki
Dariusz Śmigielski / Dziennik Łódzki
Piłkarze GKS-u Bełchatów grają w kratkę, podobnie zresztą jak inne pierwszoligowe zespoły, bo rywalizacja jest wyjątkowo wyrównana. Najbliższy rywal bełchatowskiej drużyny, Drutex Bytovia Bytów, choć w tabeli plasuje się pięć pozycji niżej, tuż nad strefą spadkową, ma tylko 4 punkty mniej.

Spotkanie w Bytowie odbędzie się w sobotę o godz. 18, a trener Rafał Ulatowski powinien swoim piłkarzom przypomnieć mecz, który odbył się pomiędzy tymi drużynami 12 sierpnia, w ramach Pucharu Polski.

Wtedy bełchatowianie pokonali bytowski zespół 1:0 po golu w ostatniej minucie z rzutu karnego, czym rozpoczęli swoją serię meczów rozstrzyganych w ostatnich sekundach meczów. Wtedy piłkarzy Ulatowskiego nazywano mistrzami końcówek, ale niestety nie trwało to długo.

Po zaskakującej i bolesnej porażce z Rozwojem Katowice piłkarze PGE GKS zapowiadają rehabilitację w Bytowie. Do gry wróci już podstawowy stoper bełchatowskiej drużyny Vaclav Cverna, który z powodu nadmiaru żółtych kartek nie mógł zagrać przeciwko katowiczanom. Jego brak był bardzo widoczny.

Po siedemnastej kolejce rozgrywek nie nastąpi zimowa przerwa, bo piłkarze rozegrają jeszcze dwie kolejki awansem z rundy wiosennej, a bełchatowian czekają dwa kolejne spotkania wyjazdowe - ze Stomilem w Olsztynie i Chojniczanką w Chojnicach.

Terminarz końcówki roku z pewnością nie rozpieszcza podopiecznych Ulatowskiego, chociaż trudno powiedzieć, by własny stadion był przewagą bełchatowian. W tym sezonie u siebie gracze PGE GKS rozegrali 10 meczów i zdobyli w nich 12 punktów, tymczasem na wyjazdach rozegrali zaledwie 6 spotkań, w których zdobyli 11 punktów. Średnia wyjazdowa jest zatem dużo wyższa.

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24