Robert Demjan królem strzelców z 14 trafieniami na koncie

msz
Legia-Podbeskidzie
Legia-Podbeskidzie sylwester wojtas
Podbeskidzie Bielsko-Biała ma dzisiaj podwójny powód do świętowania. Nie dość, że zapewniło sobie utrzymanie, to koronę króla strzelców zgarnął Słowak Robert Demjan, który w meczu z Widzewem zdobył swoją 14 bramkę w sezonie.

Przed ostatnią kolejką Robert Demjan prowadził w klasyfikacji strzelców z 13 bramkami na koncie. Po piętach deptali mu jednak dwaj piłkarze Legii Warszawa - Wladimer Dwaliszwili i Danijel Ljuboja. Utrzymanie, a nawet powiększenie przewagi nad rywalami było dzisiaj o tyle łatwe, że pierwszy nie znalazł się nawet w składzie meczowym, a drugi rozpoczął mecz na ławce i wszedł tylko na końcówkę spotkania ze Śląskiem, by pożegnać się z kibicami. Skutecznością dzisiaj błysnął za to Marek Saganowski, jednak jego hattrick pozwolił mu jedynie zbliżyć się do Słowaka na cztery bramki, a sezon zakończył z 10 trafieniami na koncie.

Demjan natomiast w meczu z Widzewem zrobił swoje i pewnie wykorzystując rzut karny na 2:0, zdobył swoją 14 bramkę w sezonie. Co ważne, napastnik Górali skutecznością błysnął głównie na wiosnę i zdobywając 10 bramek przyczynił się do utrzymania zespołu.

Sam wynik króla strzelców nie jest jednak imponujący, patrząc na wcześniejsze osiągnięcia. Dopiero po raz drugi w tym stuleciu do zdobycia tytułu króla strzelców w polskiej ekstraklasie wystarczyło zaledwie 14 bramek. Z takim dorobkiem dwa lata temu zakończył sezon Tomasz Frankowski.

Demjan jest czwartym obcokrajowcem, który okazał się najskuteczniejszy w polskiej lidze w 21. wieku.

W 2003 roku po koronę sięgnął Serb Stanko Svitlica z Legii Warszawa. Sześć lat później pochodzący z Zimbabwe Takesure Chinyama, także ze stołecznego klubu, podzielił się tytułem z Pawłem Brożkiem z Wisły Kraków. Z kolei w poprzednim sezonie najskuteczniejszy okazał się Łotysz Artjom Rudniew, wówczas grający w Lechu Poznań (obecnie w Hamburgerze SV).

Każdy z nich zdobywał jednak znacznie więcej bramek niż obecnie Demjan. Svitlica 24, Chinyama 19, a Rudniew 22.

Dorobek króla strzelców polskiej ekstraklasy w sezonie 2012/13 wygląda również mizernie w porównaniu z najlepszymi ligami świata. Nawet biorąc pod uwagę większą liczbą kolejek w tamtych krajach. Np. w Hiszpanii po prymat sięgnął Leo Messi z Barcelony, który mimo kontuzji w końcówce sezonu zdobył w Primera Division 46 bramek. We Francji Zlatan Ibrahimovic (PSG) zaliczył 30 trafień, a we Włoszech Edinson Cavani z Napoli - 29.

Podium klasyfikacji strzelców w sezonie 2012/13:

1. Robert Demjan (Podbeskidzie) - 14
2. Wladimer Dwaliszwili (Polonia i Legia)- 12
- Danijel Ljuboja (Legia) - 12

Królowie strzelców polskiej ekstraklasy w 21. wieku:

2000/2001 - Tomasz Frankowski (Wisła Kraków) - 18 bramek
2001/2002 - Maciej Żurawski (Wisła Kraków) - 21
2002/2003 - Stanko Svitlica (Legia Warszawa) - 24
2003/2004 - Maciej Żurawski (Wisła Kraków) - 20
2004/2005 - Tomasz Frankowski (Wisła Kraków) - 25
2005/2006 - Grzegorz Piechna (Korona Kielce) - 21
2006/2007 - Piotr Reiss (Lech Poznań) - 15
2007/2008 - Paweł Brożek (Wisła Kraków) - 23
2008/2009 - Paweł Brożek (Wisła Kraków)
Takesure Chinyama (Legia Warszawa) - 19
2009/2010 - Robert Lewandowski (Lech Poznań) - 18
2010/2011 - Tomasz Frankowski (Jagiellonia Białystok) - 14
2011/2012 - Artjom Rudniew (Lech Poznań) - 22
2012/2013 - Robert Demjan (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - 14

Królowie strzelców w tym sezonie w najlepszych ligach Europy:

Hiszpania - Lionel Messi (Barcelona, 46 bramek)
Anglia - Robin van Persie (Manchester United, 26)
Francja - Zlatan Ibrahimovic (Paris Saint Germain, 30)
Niemcy - Stefan Kiessling (Bayer Leverkusen, 25)
Włochy - Edinson Cavani (Napoli, 29)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24