Ruchy transferowe w Sevilli

Bartek Cabaj
Wszyscy zachwycają się polityką transferową dwóch portugalskich drużyn - Benfiki Lizbona oraz FC Porto, ale to czego na rynku transferowym dokonuje FC Sevilla również zasługuje na najwyższe słowa uznania.

Podopieczni Unai Emery'ego, mimo iż zajęli 5. miejsce w ligowej tabeli, w przyszłym sezonie zagrają w Champions League. Stanie się tak ponieważ Sevilla zwyciężyła w Lidze Europy i dzięki temu zyskała prawo gry w najbardziej elitarnych rozgrywkach na Starym Kontynencie. Aby skutecznie rywalizować w tym turnieju, a także pokazać się z dobrej strony w lidze oraz krajowym pucharze potrzebne są dobre, przemyślane transfery. Wiadomo także, że Andaluzyjczycy nie są jednak potęgą, jeśli chodzi o finanse i prezes wraz z innymi członkami klubu dba o to, aby w każdym okienku finanse zespołu zostały podreperowane.

Dyrektorem sportowym klubu z Andaluzji od wielu lat jest Monchi i to właśnie on umiejętnie kieruje polityką transferową Sevilli. Za grube miliony odchodzą największe gwiazdy zespołu, a w ich miejsce sprowadza się tańszych, a jak się zazwyczaj okazuje równie dobrych zawodników Ta reguła znajduje potwierdzenie w trwającym okienku. Z klubu odeszli Carlos Bacca (do Milanu) oraz Aleix Vidal (do Barcelony) za łącznie 47 milionów euro. Ponadto klub za 5,3 mln opuścił Iago Aspas, który zasilił szeregi Celty Vigo. Z zarobionych pieniędzy wydano 25,5 mln euro, a do klubu sprowadzono Steven'a N'Zonziego, Yewhena Konopliankę, Adila Ramiego, Gaela Kakutę, Michaela Krohn-Delhiego oraz Sergio Escudero. Ponadto Sevilla prowadzi rozmowy w sprawie pozyskania Ciro Immobile i porozumienie w sprawie transferu z Borussią Dortmund wydaje się być coraz bliższe. Natomiast w gwoli uzupełnienia trzeba dodać, że zwycięzce Ligi Europy w tym okienku opuścili jeszcze Stephan M'Bia, Fernando Navarro, Bryan Rabello, Alejandro Arribas, Piotr Trochowski, Mariano Barbosa, Manu del Moral, Cicinho, Babacar oraz Gerard Deulofeu i Diogo Figueiras, których wypożyczenie dobiegło końca.

Czy tegoroczne transfery będą znów tak udane jak chociażby zakup Grzegorza Krychowiaka przed rokiem? Odpowiedź na to pytanie z pewnością poznamy w najbliższej przyszłości, ale na ten moment wszyscy fani klubu prowadzonego przez „najlepszego trenera na świecie” jak powiedział Adil Rami, są dobrej myśli i z niecierpliwością czekają na rozpoczęcie nowego sezonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24