"Rybka" wpada do siatki

Michał Wieczorek
Radość po golu Macieja Rybusa
Radość po golu Macieja Rybusa Sebastian Skibiński
W drugim meczu reprezentacji Polski pod wodzą Franciszka Smudy, biało-czerwoni ograli w Bydgoszczy Kanadę 1:0.

Smuda zapowiadał, że będzie starał się wprowadzać do kadry młodych piłkarzy ostrożnie. W meczu z Kanadą od pierwszych minut szansę dostali między innymi Maciej Sadlok i Maciej Rybus. Ten drugi debiut miał wymarzony. Polacy wyszli na prowadzenie po świetnej akcji i fantastycznym strzale piłkarza Legii. "Rybka" rozochocony zdobytym golem dalej szalał na stadionie w Bydgoszczy. Polacy zdobyli nawet drugiego gola, ale sędzia nie uznał trafienia Roberta Lewandowskiego, pokazując pozycję spaloną.

Można pokusić się o stwierdzenie, że na tle rywala w grze naszej drużyny widać było rękę Franciszka Smudy. Polacy grali z olbrzymią werwą, a po stracie piłki szybko odzyskiwali ją jeszcze na połowie przeciwnika. Polacy w ofensywie rozgrywali piłkę szybkymi podaniami, ale drogę do bramki szukali w najprostszy sposób. Oprócz dużej liczby dośrodkowań, było także mnóstwo strzałów z dystansu. Ale Dariuzowi Dudce i Sławomirowi Peszko brakowało szczęścia. Choć w prostych sytuacjach mylił się czasami Hirschfeld, przy mocnych uderzniach "biało-czerwonych" spisywał się świetnie.

W drugim meczu pod wodzą Franciszka Smudy widać było zdecydowaną poprawę gry drużyny, ale wciąż jest nad czym pracować. Zarówno na samym początku spotkania, jak i przez dłuższe minuty po przerwie, Polacy pozwalili zepchnąć się do defensywy. Z takim przeciwnikiem jak Kanada Polska powinna wygrywać dużo bardziej zdecydowanie. Skuteczność pozostawiała jednak wiele do życzenia. W samej końcówce spotkania, w sytuacji sam na sam z kandyjskim bramkarzem, w słupek trafił Patryk Małecki.

Z meczu przeprowadziliśmy relację "na żywo":

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24