Sasal: Jedziemy do Gdyni z podniesioną głową i dalej będziemy szukać punktów

Sebastian Chmielak
Marcin Sasal, trener Pogoni Siedlce
Marcin Sasal, trener Pogoni Siedlce Tomasz Bolt / Polska Press
- Nie mieliśmy łatwego tygodnia. Jakiś czarny scenariusz nad nami się rysował. Nawet zastanawiałem się: jak była awaria prądu, czy to nam pomoże, czy tylko przeszkodzi jak zwykle. O dziwo nam to pomogło - powiedział na konferencji pomeczowej opiekun Pogoni, Marcin Sasal po spotkaniu 23. kolejki, w którym Pogoń Siedlce pokonała Zagłębie Sosnowiec 3:2.

- Nie mieliśmy łatwego tygodnia. Jakiś czarny scenariusz nad nami się rysował. Nawet zastanawiałem się: jak była awaria prądu, czy to nam pomoże, czy tylko przeszkodzi jak zwykle. Odziwo nam to pomogło. Rzeczywiście lepiej wyglądaliśmy w pierwszej połowie. Bardzo dobrze weszliśmy w mecz. Chłopaki w szatni nawet mówili, że z tych wszystkich sytuacji, kontr, jakie sobie stworzyliśmy, to do przerwy powinniśmy zakończyć temat meczu.

- Najgorszym wynikiem jest 2:0. Niby dodaje pewności, ale przeciwnik nie ma już nic do stracenia i większą liczbą zawodników rzuca się. Tak też się stało i straciliśmy bramkę. Troszkę za głęboko się cofnęliśmy, ale to nie jest też nasza wina. To nie jest też w głowach zawodników. Zagłębie jest zespołem klasowym i dobrze operowało piłką. Na nasze szczęście za późno swoje atuty przełożyli na akcje, które były dobre.

- Cieszymy się bardzo z trzech punktów, bo nasza sytuacja była już trudna. A tak to jedziemy do Gdyni z podniesioną głową i dalej będziemy szukać punktów. Nawet z tymi najlepszymi drużynami. Chłopaki pokazali kupę charakteru. Myślę, że dzisiaj ci, którzy mniej grali w moim zespole od początku zrobili bardzo dużą robotę i pokazali się z jak najlepszej strony. I cały zespół zasłużył na to, żeby te święta były spokojne w Siedlcach.

- Tego życzę wszystkim od zespołu i kibicom, i panom dziennikarzom oraz wszystkim, którzy ten mecz oglądali. Dostałem już pare SMS-ów od kolegów, którzy nie mieszkają w Siedlcach i oglądali mecz w TV. Stwierdzili, ze mecz był bardzo dobry z obydwu stron.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24