Sędziowie Euro 2012 rozpoczęli warsztaty w Warszawie. Tylko Webb nie jest debiutantem

Jacek Sroka / Dziennik Zachodni
Osiemdziesięciu sędziów, którzy będą prowadzić mecze Euro 2012, przyjechało do Warszawy na specjalne zgrupowanie przed turniejem. Arbitrzy, wśród których jest jeden Polak - Marcin Borski, przebywać będą w stolicy do 3 maja, uczestnicząc w warsztatach technicznych oraz przechodząc sprawdziany fizyczne.

Każde z 31 spotkań ME w Polsce i na Ukrainie będzie prowadzone przez pełen zespół siedmiu sędziów, z sędzią głównym, dwoma asystentami i sędzią technicznym, którzy będą wspierani przed dwójkę asystentów bramkowych, a także rezerwowego asystenta sędziego. UEFA wybrała na ten turniej dwanaście 6-osobowych narodowych zespołów sędziowskich, których wspomagać będą czterej sędziowie techniczni i czterej rezerwowi asystenci sędziego. W tym gronie tylko Howard Webb brał udział w poprzednim Euro w Austrii i Szwajcarii. Polscy kibice doskonale zapamiętali angielskiego policjanta z Sheffield, bo w 93. min meczu biało-czerwonych z Austriakami w Wiedniu podyktował kontrowersyjny rzut karny dla rywali, po którym gospodarze ME wyrównali. Webb to obecnie jeden z najlepszych arbitrów na świecie, który sędziował finał mundialu w RPA w 2010 roku.

- UEFA wybrała dwanaście najlepszych zespołów sędziowskich - powiedział Pierluigi Collina, szef komisji sędziowskiej UEFA. - Taki turniej jak Euro jest bardzo krótki i każdy mecz może być kluczowy. Dlatego sędziowie są bardzo umotywowani i zdeterminowani, aby dać z siebie wszystko, co najlepsze.

Zgrupowanie arbitrów w stolicy jest zamknięte dla mediów i w imieniu sędziów wypowiada się tylko Collina. Włoch, który jako arbiter prowadził finałowe mecze MŚ, Ligi Mistrzów, Pucharu UEFA i Igrzysk Olimpijskich, raz po raz udziela swoim młodszym kolegom cennych rad.

- Dzisiaj w piłce nożnej nic nie dzieje się przez przypadek. Zawsze musicie wiedzieć, co następnie się wydarzy, przewidywać, a nie śledzić, być skoncentrowanym, uczyć się taktyk drużyn, dbać o swój wizerunek i być mentalnie przygotowanym do rozgrywek. Musicie dbać o siebie. Potrzebujemy sportowców, a nie jedynie sędziów - dodał Collina.

Podczas kursu w Warszawie sędziowie uczulani są na takie zagadnienia jak pociąganie za koszulkę w polu karnym, spalony, zagrania ręką oraz lobbing graczy.

Dziennik Zachodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24