- Początkowo to Legia była drużyną, która stworzyła sobie więcej szans. Pierwsza połowa nie wyglądała tak, jak to sobie zakładaliśmy. Nie potrafiliśmy zmusić Legii do gry defensywnej, co było efektem sporego doświadczenia rywali. W drugiej części ciężar gry przeniósł się na połowę warszawian, a czerwona kartka dla Arka Malarza była punktem zwrotnym. Zeszło z nas ciśnienie, zaczęliśmy grać składniej, mądrze wykorzystywaliśmy przewagę liczebną. Po bramce na 2:0 wszystko powinno być pod naszą kontrolą, ale gol Kucharczyka sprawił, że w mojej głowie pojawiły się czarne myśli. Pokonaliśmy Legię, ale nie zamierzamy się tym zachłysnąć, przed nami sporo pracy. Po tym zwycięstwie liga będzie ciekawsza.
Źródło: legia.com
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
