Śląsk - GKS Jastrzębie 5:1. Śląsk wyskoczył w góry, postrzelał z Jastrzębiem, a teraz dostanie wolne

Jakub Guder
Jakub Guder
Fot. Adriana Ficek/Śląsk
W towarzyskim meczu na Oporowskiej Śląsk Wrocław pokonał 5:1 II-ligowy GKS Jastrzębie. Teraz piłkarze dostali kilka dni wolnego.

Mikrocykl przed meczem z Legią Warszawa rozpocznie się tak naprawdę w najbliższy poniedziałek. Początek tego tygodnia był trochę po to, aby zresetować głowy. W poniedziałek po południu Śląsk pojechał na jedną noc w Karkonosze. Po śniadaniu we wtorek drużyna wyszła na przbieżkę w góry. Dotarła m.in. do położonego nad Małym Stawem schroniska „Samotnia”. Chyba ta wycieczka przypadła zawodnikom do gustu, bo niektórzy chętnie dzielili się zdjęciami i filmikami w internecie.

Na środę zaplanowano sparing z II-ligowym GKS-em Jstrzebie. Jak się można było spodziewać - nie był to zbyt wymagający rywal.
Już po 20 minutach WKS prowadził 3:0. Najpierw piłkę przejął Zohore, który podciągnął do przodu, oddał ją do Samca-Talara, a ten sprzed pola karnego lewą nogą po ziemi, przy słupku strzelił na 1:0. Lepiej chyba w tej sytuacji mógł się zachować bramkarz. Na 2:0 mocnym uderzeniem przy słupku z rzutu wolnego popisał się Żukowski. Wcześniej faulowany był Samiec-Talar. Miał też udział przy trzecim trafieniu, bo to on wypuścił skrzydłem Buraka Ince, chociaż wydaje nam się, że w tej sytuacji Turek był chyba na spalonym. W każdym razie Ince wyłożył piłkę do nadbiegającego w środku Daniela Łukasika i mieliśmy 3:0. Szybko, łatwo przyjemnie.

Przed przerwą zobaczyliśmy jeszcze jednego gola, ale nie dla gospodarzy. Do siatki trafił GKS, który wykorzystał rzut karny podyktowany za ewidentny faul Borthwicka-Jacksona. No cóż - Anglik nie ma łatwego wejścia w drużynę.
W przerwie rywale wymienili całą jedenastkę. Nie było to możliwe w Śląsku, bo na ławce było ledwie czterech zawodników. Pozostali zdrowi byli w klubie, ale mieli inne zajęcia. Na siłowni ćwiczył m.in. Erik Exposito.
Początek drugiej połowy był dość niemrawy. Kolejną bramkę zobaczyliśmy dopiero w 71 min. Do siatki trafił Kenneth Zohoré, wykorzystując podanie wszędobylskiego tego dnia Samca-Talara. Wychowanek Polonii Środa Śląska ustalił wynik spotkania po asyście od Olsena.

Jacek Magiera dał pograć wczoraj tym, którzy na co dzień dostają mniej szans. Trudno na tle takiego rywala coś wyrokować, ale klasą dla siebie był Piotr Samiec-Talar. Strzelił dwa gole, miał asystę oraz asystę drugiego stopnia, a także wywalczył rzut wolnym, po którym padł gol. Lepiej wygląda także Zohoré, chociaż idealnie jeszcze nie jest.

Teraz piłkarze dostali wolne. Do treningów wrócą w poniedziałek i zaczną się przygotowywać do hitowego meczu z Legią Warszawa (21.10, sobota, godz. 17:30). Potrzebna jest pełna mobilizacja. To oczywiście mecz o fotel lidera ekstraklasy, ale też o prestiż. Na dodatek zapowiada się rekordowa frekwencja. Wczoraj rano sprzedano już 18 tys. biletów. Być może na Tarczyński Arena przyjdzie ponad 30 tys. kibiców. Bilety najtaniej i najszybciej można kupić przez internet, na www.bilety.slaskwroclaw.pl.

Śląsk Wrocław - GKS Jastrzębie 5:1

Gole: Samiec-Talar 11, 79, Żukowski 14, Łukasik 19, Zohorè 71 - Vaz 32 k.
Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław)
Śląsk: Trelowski (65. Śliczniak) - Żukowski, Paluszek, Borthwick-Jackson, Wróblewski - Samiec-Talar, Pokorný (46. Olsen), İnce (65. Leiva), Łukasik, Lutostański (46. Kurowski) - Zohorè.
GKS: (I połowa) Drazik - Lech, Rogala, Szymczak, Kargul-Grobla - Siga (26. Togitani), Maszkowski, Guilherme, Vaz - Bednarski, Zych. (II połowa) Trojanowski - Fietz, Kozłowski (83. Katus), Rogala, Kargul-Grobla - Ali, Matuszek, Jadach, Togitani, Gołuch (89. Piworowicz) - Zych (83. Sajdak).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śląsk - GKS Jastrzębie 5:1. Śląsk wyskoczył w góry, postrzelał z Jastrzębiem, a teraz dostanie wolne - Gazeta Wrocławska

Wróć na gol24.pl Gol 24