Śląsk wrócił ze zgrupowania na Cyprze

Jakub Guder/Gazeta Wrocławska
Zawodnicy Śląska trenowali ostatnio na Cyprze
Zawodnicy Śląska trenowali ostatnio na Cyprze Paweł Relikowski/Polskapresse
Wczoraj w południe piłkarze Śląska po dwóch tygodniach na Cyprze wrócili do Wrocławia. - Poważnie, było zimniej? - dziwił się Dalibor Stevanović, gdy powiedzieliśmy, że jeszcze niedawno u nas termometry wskazywały -15 stopni Celsjusza. 

- To dobrze, że stąd uciekliśmy - żartował. - Myślę, że różnica temperatur nie będzie miała znaczenia. Mamy tydzień na aklimatyzację, tak że poradzimy sobie z tym - mówił Dariusz Sztylka, zapytany, czy przypadkiem "szok termiczny" nie wpłynie na ich grę.

WKS z "Wyspy Afrodyty" wyleciał o 3.30 w nocy. Najpierw lot do Katowic, potem przesiadka na samolot do Wrocławia, a potem klubowym autokarem na Oporowską. Nic więc dziwnego, że wszyscy byli potwornie zmęczeni i marzyli o tym, by jak najszyciej pojechać do domów.

Zgrupowanie jednak oceniali pozytywnie. - Przepracowaliśmy dwa ciężkie obozy, mam nadzieję, że przyniesie to efekt w sezonie. Czeka nas teraz ciężka runda. Liczę, że to wszystko wypali - komentował Sztylka. - Na Cyprze graliśmy różnymi ustawieniami, ale nie będziemy wszystkiego zdradzać. Zostawimy to na ligę - uśmiechał się tajemniczo Marek Wasiluk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24