Śląsk Wrocław przed wiosną: Posprzątać stajnię Augiasza [PODSUMOWANIE]

Michał Perzanowski
Jan Urban pomoże Śląskowi Wrocław?
Jan Urban pomoże Śląskowi Wrocław? własne
Po drużynie, która regularnie gra w europejskich pucharach, pozostały już tylko miłe wspomnienia. Nikt we Wrocławiu nie liczy na szybki powrót do elitarnych rozgrywek, choć jeszcze jest nadzieja na normalność. Tę normalność ma przywrócić Jan Urban, przed którym naprawdę trudne zadanie.

Były trener poznańskiego Lecha musi posprzątać dość spory bałagan po Mariuszu Rumaku, z którego Śląsk powinien zrezygnować, zanim w ogóle go zatrudnił. Nieprzemyślane decyzje (zwolnienie trenera od przygotowania fizycznego) i portugalsko-hiszpańsko-niemiecki zaciąg spowodowały, że Śląsk obecnie bliżej spadku niż górnej części tabeli.

Teraz do akcji wkracza Urban, który postanowił dokonać w składzie kosmetycznych zmian i pracować nad tym, co ma. Do wrocławskiej drużyny dołączyło dwóch zawodników z zewnątrz, a trzech graczy zasiliło szeregi Śląska, opuszczając rezerwy I drużyny. Kadrę uszczuplił zaledwie jeden zawodnik i jest to Felipe Goncalves, choć możemy się spodziewać, że inni "południowcy" również opuszczą Śląsk.

Jesień w wykonaniu Śląska wołała o pomstę do nieba. Sezon 2016/17 miał być wyjątkowy w historii klubu. Plany na 70-lecie były wielkie, a skończyły się odpadnięciem w Pucharze Polski z Drutexem-Bytovią Bytów i kiepską grą w lidze. Piłkarze Śląska grali nieciekawą piłkę do bólu. Wiele osób mówiło, że wolałaby oglądać, jak schnie farba, czy rośnie trawa, niż iść dobrowolnie na mecz wrocławskiej ekipy. Statystyki w każdym stopniu potwierdzają, że tak jest. Mała frekwencja (około 60% zapełnienia STAREGO stadionu przy ul. Oporowskiej) i bilans bramek. Nie licząc meczu z Wisłą Kraków (5:1), bo wtedy przecież każdy z nią wygrywał, Śląsk w 19 spotkaniach strzelił 15 goli. Wymowne, prawda? Te wszystkie czynniki sprawiły, że zespół ze stolicy Dolnego Śląska jest daleki od ideału. Można powiedzieć, że bałagan, jaki pozostawili po sobie działacze i poprzedni trener to mitologiczna stajnia Augiasza. Tylko takie działanie przyniesie oczekiwane skutki.

Cóż, nadchodzi wiosna, na Dolnym Śląsku tli się nadzieja na lepsze czasy. To może okazać się trudne, ale nie niemożliwe. Wielokrotnie można tutaj przywoływać rycerzy wiosny, którzy w drugim etapie rozgrywek grali piłkę jak z nut i ostatecznie utrzymywali się w Ekstraklasie. Śląsk nie znajduje się jednak pod kreską, więc z pewnością nie jest to Mission Impossible.

MECZE SPARINGOWE:

1. Warta Poznań — Śląsk Wrocław 3:3 (bramki: Mervo, Stjepanović, Engels)
2. Śląsk Wrocław — Chrobry Głogów 2:2 (bramki: Celeban, Morioka)
3. Śląsk Wrocław - Lokomotiw Gorna Orjachowica 2:0 (bramki: Morioka, Biliński)
4. Waldhof Mannheim — Śląsk Wrocław 1:1 (bramka: Idzik)
5. Śląsk Wrocław — GKS Katowice 1:0 (bramka: Celeban)

BILANS SPARINGOWY:
2 wygrane, 3 remisy. Bramki: 9-6

RUCHY TRANSFEROWE:

[lista]
PRZYSZLI:

  • Paweł Kohut (rezerwy)
  • Aleksandar Kovačević (wypożyczenie z: Lechia Gdańsk)
  • Daniel Łuczak (rezerwy)
  • Adrian Łyszczarz (rezerwy)
  • Robert Pich (1.FC Kaiserslautern)
  • Adrian Repski (rezerwy)

ODESZLI:

  • Filipe Gonçalves [CD Nacional (Funchal)

SIŁA FORMACJI:

Obrona: 7/10
Pomoc: 6/10
Atak: 3/10

Przewidywana jedenastka na wiosnę:

Mariusz Pawełek - Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Adam Kokoszka, Kamil Dankowski - Robert Pich, Aleksandar Kovacević, Ryota Morioka, Sito Riera, Łukasz Madej - Kamil Biliński.

ON MOŻE BŁYSNĄĆ: Robert Pich — poważne ofensywne wzmocnienie drużyny Śląska. Pich wchodzi już trzeci raz do tej samej rzeki, lecz nie bez powodu. Słowacki skrzydłowy bardzo dobrze wspomina swoje przygody we wrocławskiej drużynie, zawsze stanowił o sile Śląska i figurował jako najskuteczniejszy zawodnik. Po nim można się wiele spodziewać, więc liczymy na to, że podobnie jak poprzednim razem, tym razem również zabłyśnie.

POTENCJALNE OBJAWIENIE: Adrian Łyszczarz - 17-letni pomocnik zbiera bardzo pochlebne opinie po okresie przygotowawczym. Wcześniej został MVP halowego turnieju Amber Cup. We Wrocławiu mówi się, że to ogromny talent, choć jest jeszcze bardzo młody i niedoświadczony. Jednak takie historie jak Bartosza Kapustki pokazują, że warto stawiać na nowy narybek i jeśli tylko Łyszczarz pojawi się na boiskach Ekstraklasy, to pokaże się z dobrej strony.

PROGNOZA NA WIOSNĘ: Przede wszystkim jest to walka o resztki honoru, który Śląsk stracił jesienią. Utrzymanie to oczywiście cel pierwszorzędny, ale prognozy wskazują, że po pracowitym okresie przygotowawczym apetyty zawodników wzrosły i będą walczyć o zwycięstwo z każdym, by zbliżyć się do środka tabeli i na chwilę przed podziałem tabeli wskoczyć gdzieś na 7-8 miejsce.

EKSTRAKLASA w GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24