Sobolewski: Harowaliśmy przez całe spotkanie

Jacek Czaplewski
Korona pokonała Wisłę 1:0
Korona pokonała Wisłę 1:0 Andrzej Banaś / Polskapresse
Nie lada sensacyjnym wynikiem zakończył się mecz w Krakowie, gdzie Wisła przegrała z Koroną Kielce 0:1, a jedynego gola strzelił Paweł Sobolewski, którego zadedykował... swojej rodzinie, prezentując przed kamerami symboliczną koszulkę.

Po ostatnim gwizdku, pierwszy z gratulacjami do Sobolewskiego podbiegł... Łukasz Garguła z Wisły. - Znamy się od dawna. Graliśmy przeciwko sobie nawet wtedy, gdy Łukasz grał jeszcze w GKS-ie Bełchatów. To bardzo fajny kolega - mówił autor bramki, w rozmowie z Pauliną Czarnotą-Bojarską z Canal+ Sport.

- Na zwycięstwo i pochwały zasłużyła cała drużyna, a nie tylko ja. Harowaliśmy przez całe spotkanie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Wisła po rewanżu ze Standardem Liege w Lidze Europejskiej, będzie mieć znacznie mniej sił. To się sprawdziło - twierdził Paweł Sobolewski, który nie ukrywał, że w zainkasowaniu trzech punktów "pomogła" czerwona kartka, którą tuż po zmianie stron obejrzał stoper "Białej Gwiazdy", Michał Czekaj. - Dzięki temu, że graliśmy w przewadze, mieliśmy więcej miejsca przed polem karnym rywala. I w takich okolicznościach padła bramka dla nas - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24