Stal i Siarka zagrają w weekend. Czego można po nich oczekiwać?

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Marcin Radzimowski
Stal Stalową Wolę i Siarkę Tarnobrzeg czekają w ten weekend bardzo ważne spotkania. Oba zespoły mają swoje problemy, obu zwycięstwo bardzo by pomogło. Jak to wyjdzie w rzeczywistości?

Siarka po spadku w ubiegłym sezonie z drugiej ligi teraz będzie starała się wrócić na trzeci poziom rozgrywkowy w Polsce. Czy będzie ją na to stać?

Łatwiej się utrzymać

Nie bez powodu mówi się, że łatwiej jest się utrzymać na poziomie drugiej ligi, niż do niej awansować.

Czwarty poziom rozgryw-kowy w Polsce jest podzielony na cztery grupy i awans do wyższej ligi wywalczyć sobie może tylko zwycięzca każdej z nich. Siarka trafiła do grupy czwartej, w której są zespoły z czterech okręgów: lubelskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i pod-karpackiego, rzecz jasna. Stawka będzie niezwykle wyrównana, a walka zacięta, więc wywalczenie awansu w sezonie 2019/2020 będzie bardzo trudną sztuką.

Liczyć na pewno będzie się Motor Lublin. Klub, który od kilku lat jest blisko awansu, zawsze kończy sezon w ścisłej czołówce, ostatecznie odbija się od ściany i nie może wyrwać się z trzeciej ligi. Przed rozpoczynającymi się rozgrywkami zatrudniono w nim Mirosława Hajdo, a więc szkoleniowca, który przed laty poprowadził Garbarnię Kraków z trzeciej do pierwszej ligi. W stolicy województwa lubelskiego zapewne wierzą, że ich klub będzie w stanie poprowadzić w podobny sposób. Z tego regionu mocna powinna być również Wisła Puławy.

Z województwa święto-krzyskiego bez wątpienia uważać należy na rezerwy Korony Kielce, które w ubiegłym sezonie awansowały z czwartej ligi oraz na KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Klub prowadzony przez dobrego trenera, Marcina Wróbla, zwyciężył ostatnio regionalny Puchar Polski i na pewno także będzie chciał powalczyć mocniej o awans do drugiej ligi, w której już dawno go nie było.

Z województwa małopolskiego liczyć się będzie na pewno Hutnik Kraków, a także Podhale Nowy Targ. Zespół ten w ubiegłym sezonie zajął drugie miejsce na koniec rozgrywek, mimo tego że zdobył dokładnie tyle samo punktów, co Stal Rzeszów, która awansowała.

Pocieszeniem dla Siarki na pewno może być fakt, że właśnie z Podkarpacia najczęściej ostatnio awansują zespoły z trzeciej do drugiej ligi. Przed Stalą zrobiła to Resovia Rzeszów. Różnica między pierwszym, a drugim zespołem na koniec sezonu w ostatnich czterech sezonach była maksymalnie sześciopunktowa.

Czy dla Stali będzie łatwo?

Najbliższe tygodnie pokażą, czy dla Stali Stalowa Wola łatwo będzie się utrzymać w drugiej lidze. Zespół prowadzony przez duet trenerski Czesław Palik - Paweł Wtorek bardzo słabo zainaugurował obecne rozgrywki. Dwie porażki, 1:3 z Resovią Rzeszów oraz 1:4 ze Zniczem Pruszków, sprawiły, że ten drugi poddał nawet pod wątpliwość sens dalszej pracy, jeśli nie uda się wygrać w najbliższej kolejce.

Możemy się spodziewać więc, że w jutrzejszym meczu z Gryfem Wejherowo Stal zagra jak w meczu o wszystko. Jeśli będzie konstruować akcje na tak dobrym poziomie, jak ze Zniczem (tyle że dużo skuteczniej) i poprawi błędy w defensywie, to powinna osiągnąć pierwsze w sezonie zwycięstwo. Gryf w tej chwili także me 0 punktów na swoim koncie.

Mecz ten odbędzie się jutro, w Boguchwale, na stadionie Izolatora. Początek o godzinie 17.

Pierwszy raz w lidze z Wisłą

Siarka natomiast dopiero rozpoczyna granie ligowe. Będą one także testem dla Grzegorza Opalińskiego, nowego trenera Siarki, który w poprzednim sezonie bardzo dobrze sobie radził w czwartoligowej Koronie Rzeszów. Teraz pora na granie drugoligowe. Wisła to przeciwnik z miasta oddalonego od Siarki bardzo niewiele. Sandomierz oraz Tarnobrzeg leżą obok siebie, ale jak dotąd oba kluby w lidze nie zagrały ze sobą ani razu.

Niedawno zmierzyli się w meczu towarzyskim, w którym górą była Wisła. Zespół ten wygrał 2:1, ale był to jednak tylko sparing, więc traktować go bardzo miarodajnie. Bardziej można traktować w ten sposób fakt, iż Wisła w ubiegłym sezonie do końca walczyła o utrzymanie. Siarka powinna taki mecz wygrać.

Zagra go w niedzielę. Początek o godzinie 17.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stal i Siarka zagrają w weekend. Czego można po nich oczekiwać? - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na gol24.pl Gol 24