W poprzednich rozgrywkach oba zespoły praktycznie do samego końca walczyły o ligowy byt. W bezpośrednich pojedynkach obie ekipy zainkasowały po trzy punkty - jesienią w Rybniku gospodarze wygrali 1:0, w rundzie rewanżowej podopieczni Krzysztofa Łętochy strzelili cztery gole, nie tracąc ani jednego.
Trudno więc wskazać zdecydowanego faworyta dzisiejszego spotkania, tym bardziej że w Stalowej Woli w okresie przygotowawczym doszło do wielu zawirowań związanych z obsadą funkcji trenera oraz prezesa klubu. Piłkarze są zgodni, że nie miało to wpływu na ich przygotowania do sezonu.
- Na temat tego zamieszania nie będę się wypowiadał, jednak na pewno nie wpłynęło to w żaden sposób na nas - tłumaczy Andrzej Trubeha, napastnik Stali.
- Najważniejsze, by w tym meczu stworzyć kolektyw, choć nie będzie to łatwe z tyloma nowymi zawodnikami - przyznaje 20-latek, który rok temu trafił do „Stalówki” z Górnika Zabrze. Snajper zapowiada jednak, że drużyna ma na celu powrót ze Śląska z trzema punktami. - Na pewno będziemy walczyć i starać się wygrać - mówi.
POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?