Zieliński: Przegraliśmy bardzo ważny mecz w złym stylu
Dla bielszczan było to spotkanie o sześć punktów. Tylko zwycięstwo pozwalało im myśleć jeszcze o utrzymaniu w ekstraklasie. Ruch natomiast w przypadku wygranej oddaliłby się od strefy spadkowej.
- Nie traktowaliśmy tego pojedynku jako mecz o sześć punktów, ale było to bardzo ważne spotkanie. Trzy punkty zapewniłyby spokojne granie do końca sezonu, ale tak się nie stało. Teraz czas musimy zachować koncentrację, aby zdobywać punkty w kolejnych meczach – przyznaje Stawarczyk. Ruch ma nad Podbeskidziem siedem punktów przewagi, co w perspektywie dziewięciu meczów do końca sezonu nie jest bezpiecznym dystansem.
- Może zrobi się na dole tabeli gorąco. To na pewno nie będzie komfortowa sytuacja. Nam nie pozostanie nic jak zachować spokój i punktować – tłumaczy stoper Niebieskich.
W poniedziałek chorzowianie też gonili wynik w starciu z Zagłębiem Lubin. I to dwukrotnie. Udało im się wrócić z delegacji z trzema punktami, ale na własnym boisku tej sztuki już nie powtórzyli.
- Nie wiem czego zabrakło. Często w tym sezonie musieliśmy odrabiać straty. Tym razem w przeciwieństwie do meczu w Lubinie nie udało się – bezradnie rozkłada ręce Piotr Stawarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?