Suworow już trafia i ma kolegę

Jacek Żukowski/Gazeta Krakowska
Piłkarze Cracovii pierwszy tydzień obozu na Cyprze zakończyli dwoma meczami kontrolnymi rozgrywanymi dzień po dniu - w sobotę z czeskim Slovanem Liberec, wczoraj z łotewskim Skonto Ryga.

Dysponujący szeroką kadrą zawodników (26) trener Orest Lenczyk dał pograć prawie wszystkim, także Mołdawianinowi Georgijowi Owsiannikowowi, który dotarł do ekipy i pokazał się we wczorajszym meczu ze Skonto. To 25-letni napastnik Olimpii Balti, reprezentant kraju. Jesienią w jej barwach rozegrał 13 meczów i strzelił 9 goli, w ubiegłym roku został wybrany piłkarzem roku w Mołdawii.

Jak mówi mołdawskiemu dziennikowi "Sports": - Chciałbym występować w polskiej ekstraklasie, korzystnie zaprezentować się w grze kontrolnej.
Wczoraj Mołdawianin zadebiutował w "Pasach", grając całe spotkanie ze Skonto. Jego kolega z reprezentacji Aleksandr Suworow, który reprezentuje barwy Cracovii dopiero od dwóch tygodni, zdążył już strzelić swego pierwszego gola w nowych barwach.

Nie zagrali tylko Arkadiusz Baran ani Marcin Cabaj, którzy leczą drobne urazy
Mecz ze Slovanem toczył się przy pięknej pogodzie. Krakowianie, podobnie jak w poprzednim meczu z Chimki, przeważali w I połowie, co zaznaczyło się m.in. strzałem Matusiaka w słupek. Ładną akcję przeprowadził Klich, który popisał się dobrym podaniem do napastnika.

Pod koniec tej części gry krakowianie zdobyli gola. Mierzejewski wycofał piłkę do Pawlusińskiego, który ładnym strzałem z 9 metrów pokonał czeskiego golkipera. Merda nie był niepokojony. Dopiero w drugiej odsłonie gorąco zrobiło się pod jego bramką, ale sytuację wyjaśnili obrońcy. Za to czeski bramkarz musiał się wykazać po uderzeniu Golińskiego i Suworowa, który wszedł do gry za Golińskiego właśnie. Po prostopadłym podaniu Klicha Mołdawianin znalazł się przed bramką, lecz przegrał z bramkarzem. Jednak niebawem Suworow mógł się cieszyć z gola zdobytego strzałem z linii pola karnego przy słupku.

We wczorajszym meczu zagrali ci, którzy nie grali w sobotę bądź zaliczyli krótki występ. Trzecia drużyna ubiegłego sezonu ligi łotewskiej okazała się lepsza od "Pasów", wygrywając nieznacznie. Kaliciak po rzucie rożnym strzelał obok bramki, Owsiannikow zaś niecelnie z 16 m, a Suworow tak, że obronił bramkarz. Pojedynek nie był tak ciekawy jak poprzednie spotkanie, brakowało klarownych okazji bramkowych. Po rzucie rożnym w 73 min krakowianie stracili gola, po celnej główce Tarasovsa. "Pasy" nie miały już okazji na doprowadzenie do remisu i spotkanie zakończyło się porażką.

To był trzeci sparing podczas cypryjskiego zgrupowania. Krakowian czekają jeszcze dwa mecze kontrolne.

Cracovia - FC Slovan (skrót)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24