Świąteczny weekend w czwartej lidze zapowiada się ciekawie. Broń podejmie Mazura!

SzS
Arkadiusz Oziewicz jesienią grał w Broni przeciwko Mazurowi, a teraz będzie odwrotnie
Arkadiusz Oziewicz jesienią grał w Broni przeciwko Mazurowi, a teraz będzie odwrotnie Sylwester Szymczak
Zima nie ma w tym roku litości dla czwartoligowców. Kibice mają nadzieję, że wreszcie w świąteczny, wielkanocny weekend mecze się odbędą.

Śnieg znowu postraszył w środę i czwartek, ale wydaje się, że w Wielki Piątek oraz w sobotę wszystkie mecze powinny się odbyć, bo prognozy pogody nie przewidują już żadnych śnieżyc.

Za nami dwie wiosenne kolejki, chociaż z 16 zaplanowanych pojedynków, odbyło się zaledwie siedem. Reszta została przełożona na 25 kwietnia i 2 maja.

Broń Radom

Broń Radom zagra z Mazurem Karczew w Wielki Piątek o godz. 18. Zespół ten miał okazję zagrać na boiskach ze sztuczną nawierzchnią. Wystartował wyśmienicie, pokonał rezerwy Znicza Pruszków 4:0 i mocną Pogoń Grodzisk Mazowiecki 2:1.

- Na pewno nasz piątkowy rywal ma nad nami przewagę psychologiczną. Ma dwa mecze za sobą, dwa zwycięstwa, a dla nas pierwszy mecz to w pewnym sensie niewiadoma. Niemniej piłkarsko jesteśmy gotowi na każdego przeciwnika - powiedział nam Dawid Sala, zawodnik Broni.

W niedzielę piłkarze Broni zagrali mecz towarzyski z Prochem w Pionkach. Pojedynek rozegrany został na rezerwowej murawie, odbył się na błotnistym, grząskim boisku.

- Warunki były trudne. Bardziej niż o wynik, martwiłem się o zdrowie zawodników - po meczu mówił trener Broni, Artur Kupiec.

Broń wygrała 3:1, ale po ostatnim gwizdku ze spuchniętą kostką zszedł Marcin Grunt, podstawowy obrońca. Zresztą w poniedziałek nie trenowali wszyscy, kilku zawodników dostało wolne na zaleczenie urazów. Paweł Pietrzyk, fizjoterapeuta drużyny miał pełne ręce roboty. Indywidualnie trenowali Emil Więcek i Norbert Korcz. Do piątku raczej wszyscy powinni być gotowi do gry. Nie wystąpi Przemysław Wicik, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek.

Drogowiec Jedlińsk

Drogowiec Jedlińsk w sobotę zagra z Wilgą w Garwolinie, która z kolei przegrała ostatni ligowy mecz 1:10 z MKS Piaseczno. W tym sezonie to rekord na czwartoligowych boiskach. Drogowiec musi zdobyć punkty, ale trener Paweł Górak przestrzega przed lekceważeniem przeciwnika z Garwolina.

- Jesienią Wilga zaczęła od porażki 0:7 z Bronią Radom, a dwa tygodnie później z nami się przebudziła i wygrała 1:0 - mówi trener Górak.

LKS Promna
Ekipa LKS Promna w ostatni weekend zagrał zaległy mecz z 17 marca. Przegrał na wyjeździe z Mszczonowianką 0:1.
Teraz w sobotę Promna zagra z Błonianką na wyjeździe. Będzie to ciężki pojedynek, bo szósta w tabeli Błonianka na własnym boisku radzi sobie bardzo dobrze. Z kolei Promna jeśli zagra tak ambitnie jak w Mszczonowie, to może pokusić się o niespodziewany rezultat. Mecz ma się rozpocząć w sobotę o godzinie 11.

Pilica Białobrzegi w ostatni weekend nie grała sparingu. Trener Maciej Śliwowski przeprowadził tylko trening biegowy. Szkoleniowiec nie ukrywał, że w zespole jest kilka kontuzji i dlatego zrezygnował z meczu towarzyskiego, aby inni zawodnicy nie doznali jakiegoś niepotrzebnego urazu.

- Przedłużająca się zima daje nam się we znaki. Powinniśmy już rozgrywać mecze ligowe, a tymczasem tylko trenujemy. Stad pojawiają się kolejne urazy. Nie ukrywam, że pewien problem zdrowotny mamy, ale ja nie robię z tego tragedii. U nas kadra jest szeroka i wyrównana. Szansę dostaną inni i będą mogli pokazać, że zasługują na grę - mówi trener Pilicy Białobrzegi, Maciej Śliwowski.

Na dłużej w Pilicy wypadli Piotr Skałbania, Marcin Bykowski i Maciej Kencel. Ten pierwszy doznał bardzo pechowej kontuzji kolana, bo przewrócił się po prostu na piłce i rywal upadł na jego nogę. Bykowski ma złamany obojczyk, a Kencel poważne dolegliwości po grypie. Kilku innych graczy również narzeka na inne urazy, ale na szczęście nie są to poważniejsze kontuzje.

- Martwi mnie sytuacja Maćka Kencela, bo bardzo schudł i lekarze długo nie wiedzieli co mu jest. Musi teraz nabrać sił i wejść w trening - dodaje trener Śliwowski.

Pilica zagra ciężki mecz z Piasecznem, które tydzień temu wygrało z Wilgą Garwolin 10:1. W ekipie z Piaseczna występują dwaj byli zawodnicy Pilicy, Zbigniew Obłuski i Kamil Matulka. Będą chcieli przypomnieć się w Białobrzegach.

Energia Kozienice
W piątek o godz. 16.30 Energia Kozienice podejmie ostatnią w tabeli Perłę Złotokłos. Gospodarze solidnie się mobilizują i chcą wygrać pierwszy wiosenny mecz. Zagrają z ostatnią w tabeli drużyną. Wydawałoby się, że zgarną pewne punkty, ale szkoleniowiec zapowiada, że jego zawodnicy muszą wyciągnąć wnioski z jesiennego meczu. Energia przegrała wówczas w Złotokłosie 0:2. Była to niemiła sensacja.

- Nie możemy powtórzyć tamtego spotkania, bo rywal uwierzy, że może nas pokonać. Myślę, że już dawno wyciągnęliśmy wnioski i wygramy ten mecz - dodał z uśmiechem trener Seremak.

Oskar Przysucha
W piątek piłkarze Oskara Przysucha zagrają na wyjeździe z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. O punkty będzie bardzo ciężko, bo w przysuskim zespole pojawiło się sporo urazów. W ostatnich dniach z kadry na całą rundę wypadł Michał Gil, czołowy zawodnik Oskara. Mocno przeziębiony był Paul Mngnuni. Zawodnik pochodzący z Republiki Południowej Afryki trafił nawet z wysoką gorączką do szpitala. W sobotę z Pogonią raczej nie wystąpi. Na lekki uraz narzeka też obrońca, Cezary Zieliński, ale on do piątku powinien się wykurować. Pocieszający jest fakt, że po pauzie za kartki, wraca już Mariusz Moskwa.
- Widziałem zespół Pogoni w akcji i jest to solidna drużyna. Będzie nam bardzo ciężko tam wygrać, ale ja wierzę w swoich chłopaków i wiem, że będą walczyć i mogą sprawić niespodziankę. Postaramy się spłatać figla przeciwnikowi - mówi trener Bolesław Strzemiński.

Zestaw par 17 kolejki
Wilga Garwolin - Drogowiec Jedlińsk sobota godz. 12, Broń Radom - Mazur Karczew, piatek godz. 18, Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Oskar Przysucha, piatek godz. 16.30, Znicz II Pruszków - Sparta Jazgarzew (piątek godz. 15), Błonianka Błonie - LKS Promna (sobota godz. 11, Energia Kozienice - Perła Złotokłos, (piątek godz. 16.30, Mszczonowianka Mszczonów - Naprzód Skórzec (sobota godz. 12.30, Pilica Białobrzegi - MKS Piaseczno (piątek godz. 15)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Świąteczny weekend w czwartej lidze zapowiada się ciekawie. Broń podejmie Mazura! - Echo Dnia Radomskie

Wróć na gol24.pl Gol 24