"Święty" doznał kontuzji w trakcie jesiennego meczu z Wartą w Poznaniu. Piłkarz zerwał mięsień. - Szczęśliwie jednak stało się to w takim miejscu, że łatwo było go zszyć - mówi Świątek.
Piłkarz, który ma za sobą najlepszą rundę w karierze, nie ukrywa, że chce jak najszybciej wrócić na ligowe boiska. Jest mocno związany z ŁKS, bo - choć miał propozycje gry w innych klubach - zdecydował się zostać w Łodzi. Świątek wierzy, że w czerwcu razem z piłkarzami ŁKS będzie mógł świętować powrót do ekstraklasy.
Powołanie przez miasto nowej spółki sprawiło, że w serca piłkarzy ŁKS powróciła nadzieja na uratowanie klubu. Jeśli wszystko uda się szybko przeprowadzić, trener Grzegorz Wesołowski będzie mógł liczyć na wzmocnienie zespołu.
Nie ulega kwestii, że kilka pozycji - jak choćby środek pomocy czy lewa obrona - wymagają nawet nie uzupełnień, ale wzmocnień. Już wiadomo, że celem drużyny będzie wywalczenie awansu, a wcale nie będzie to łatwe. Tym bardziej że dwie pierwsze drużyny pierwszej ligi - Widzew i Pogoń Szczecin - zapowiadają wzmocnienia. Gracze ŁKS będą musieli pokazać, że są prawdziwymi Rycerzami Wiosny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?