Świetny mecz i wulkan emocji w Zabrzu. Zdjęcia z meczu, w którym Górnik wygrał z Pogonią Szczecin 2:1

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Mecz z Pogonią zobaczył na Arenie Zabrze stał na świetnym poziomie.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Mecz z Pogonią zobaczył na Arenie Zabrze stał na świetnym poziomie.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot Arkadiusz Gola
Piłkarze Górnika Zabrze wygrali z Pogonią Szczecin 2:1 po meczu, który rozgrzał kibiców do czerwoności, a decydującą bramkę w 94 minucie strzelił Lukas Podolski! Zobaczcie zdjęcia z ostatniego w tym sezonie spotkania na Roosevelta.

Pięć zwycięstw z rzędu i przyjazd walczącej o wicemistrzostwo Polski Pogoni Szczecin. No i do tego Lukas Podolski kontra Kamil Grosicki. Sobotnie spotkanie na Roosevelta zapowiadało się wyśmienicie, nic więc dziwnego, że na trybunach zasiadł komplet, czyli ponad 21 tysięcy kibiców.

Mecz na pewno nie zawiódł. Szczecinianie lubiący grę z pierwszej piłki prowadzili otwartą grę, a Górnik jej odpowiedział tym samym. To jednak goście mieli w takim starciu przewagę, która nie przekładała się na sytuacje podbramkowe. Podobny problem mieli zabrzanie i najbardziej elektryzujące momenty nastąpiły w doliczonym czasie gry. Było tych minut zresztą aż sześć, co wiązało się z odpaleniem rac przez Torcidę i przerwaniem spotkania. Wkrótce potem boisko opuścił Richard Jensen, który upadł bez starcia z rywalem, co może zwiastować poważniejszą kontuzję.

W tej końcówce oba zespoły powinny strzelić gole. Kapitalne okazje mieli Luka Zahović i Daisuke Yokota. Płaski strzał z 10 metrów napastnika Pogoni nogami obronił Daniel Bielica, a Japończyk - którego błyskotliwie wypuścił w rajd Lukas Podolski - miał nieco pecha, bo Dantemu Stipicy w skutecznej interwencji pomógł rykoszet.

W Pogoni na drugą połowę wyszedł Rafał Kurzawa. Najlepszego niegdyś "asystenta" w Górniku powitały umiarkowane gwizdy. Remis gości absolutnie jednak nie satysfakcjonował, bo spychał ich z podium za plecy Lecha. Dzięki temu starcie nabrało dodatkowych rumieńców, a akcji podbramkowych było więcej niż przed przerwą. Obaj trenerzy szachowali się również zmianami.

Najlepszą okazję mieli szczecinianie w 64 minucie po akcji Grosickiego, gdy uderzenie Alexandra Gorgona zablokował Emil Bergstroem, a Daniel Bielica mógł się temu jedynie przyglądać. Górnik z kolei odpowiedział nieuznanym golem Podolskiego, który zabawił się w polu karnym po strzale Kenji Okunukiego, ale wcześniej na spalonym był Szymon Włodarczyk. W 72 minucie wydawało się, że znów pech dopadł LP10 - głową uderzył piłkę, która trafiła w poprzeczkę. Tyle, że VAR dostrzegł zagranie ręką Pawła Stolarskiego i Tomasz Kwiatkowski podyktował rzut karny, a ten wykorzystał Szymon Włodarczyk!

Rozgorączkowani zabrzanie ruszyli do kolejnych ataków i niemal od razu - po błędzie Yokoty - nadziali się na kontrę. Sfinalizował ją Erik Almqvist i znów był remis, co wróżyło dodatkowe emocje w ostatnich minutach. I tak było - stadion niemal eksplodował, gdy w 93 minucie Podolski znów trafił w poprzeczkę... Były mistrz świata nie powiedział jednak ostatniego słowa i chwilę później popisał się firmowym uderzeniem po którym piłka wreszcie wpadła do siatki i Górnik wygrał po raz szósty z rzędu!

Na koniec warto dodać, że Pogoń do tej pory należała do wyjątkowo "wygodnych" rywali. W 47 wcześniejszych meczach wygrała w Zabrzu tylko raz, a 33 razy górą był Górnik! Teraz triumfował po raz 34.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin.

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 2:1 (0:0)
1:0
Szymon Włodarczyk (77-karny), 1:1 Erik Almqvist (82), 2:1 Lukas Podolski 90+4)
Górnik .Bielica - Janża, Jensen (42. Szcześniak), Bergsroem, Sekulić - Rasak - Yokota, Pacheco (59. Dadok), Podolski, Olkowski (59. Okunuki) - Włodarczyk (79. Krawczyk). Trener: Jan Urban.
Pogoństipica - Koutris, Malec, Zech, Wahlqvist (60. Stolarski) - Dąbrowski, Łęgowski (46. Kurzawa) - Biczachcjan (60. Kowalczyk), Gorgon (78. Wędrychowski), Grosicki - Zahović (68. Almqvist). Trener: Jens Gustafsson.
Żółte kartki Olkowski, Yokota, Podolski - Zech, Wahlqvist, Zahović, Stolarski.
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów 21.148

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24