Szymon Włodarczyk: W meczu z Rakowem pokazaliśmy swoją jakość

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Szymon Włodarczyk nie zdołał pokonać Vladana Kovacevicia
Szymon Włodarczyk nie zdołał pokonać Vladana Kovacevicia Arkadiusz Gola
Sturm Graz z Szymonem Włodarczykiem w składzie pokonał Raków Częstochowa w Lidze Europy. Polski napastnik austriackiego klubu cieszył się ze swojej pierwszej wygranej w tych rozgrywkach. Niewiele także brakowało, żeby strzelił mistrzowi Polski w Sosnowcu bramkę.

Włodarczyk: Wygraliśmy zasłużenie z Rakowem

- Pokazaliśmy swoją jakość. Jesteśmy w formie i zaprezentowaliśmy się w Sosnowcu z dobrej strony, Byliśmy bardzo zmobilizowani na mecz z Rakowem, Wiedzieliśmy, że od razu musimy wyjść wysoko na rywala. Dla mnie to też było fajne doświadczenie, bo to była moja pierwsza wygrana w Lidze Europy i pierwszy mecz w tych rozgrywkach w podstawowym składzie - powiedział Szymon Włodarczyk po meczu w Sosnowcu.

Były napastnik Górnika w meczu z Rakowem mógł wpisać się na listę strzelców, bo miał dwie dobre okazje strzeleckie, lecz za każdym razem jego uderzenia bronił golkiper częstochowian Vladan Kovacević.

- Za drugim razem sędzia odgwizdał spalonego, ale gdyby padł gol to pewnie sprawdzał by go VAR i nie wiem czy tam faktycznie był ofsajd. Vladan świetnie jednak obronił i uważam, że gdyby nie bramkarz Rakowa to nasza wygrana byłaby wyższa - stwierdził 20-letni piłkarz, za którego transfer latem Sturm zapłacił ponad 2 mln euro.

- Naszym celem jest wyjście z grupy w Lidze Europy. Aby tak się stało musimy zająć pierwsze lub drugie miejsce w tabeli naszej grupy. Już w tamtym roku Sturm pokazał, że potrafi punktować i rywalizować z dobrymi zespołami. Niestety wtedy nie pomógł mu bilans bramkowy. W tym roku cel jest ten sam. Już w spotkaniu ze Sportingiem pokazaliśmy, że potrafimy rywalizować z bardzo dobrym zespołem europejskim i przegraliśmy bardzo pechowo, bo moim zdaniem to był typowy mecz na remis - powiedział Włodarczyk.

W meczu z Rakowem były napastnik Górnika przez kwadrans był jedynym Polakiem na boisku, gdy z murawy zeszli piłkarze mistrza Polski Marcin Cebula i Fabian Piasecki.

- Naprawdę? - zdziwił się reprezentant naszej młodzieżówki. - To ciekawa informacja. Wiadomo, że coraz więcej zagranicznych piłkarzy trafia do polskich kubów, bo dobrzy Polacy są bardzo drodzy. Każdy klub ma jednak własną filozofię i nie chcę jej oceniać - dodał Włodarczyk, którego z trybun stadionu w Sosnowcu wspierała rodzina.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szymon Włodarczyk: W meczu z Rakowem pokazaliśmy swoją jakość - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24