Szesnastolatek w zeszłym roku wdarł się przebojem na piłkarskie salony. Występy w Stromsgodset IF, robienie furory dzięki promującym go filmom video w serwisie YouTube i w końcu to, co najważniejsze, czyli debiut w dorosłej reprezentacji Norwegii w wieku piętnastu lat. Następnie Odegaard ustanowił jeszcze rekord - został najmłodszym piłkarzem, jaki zagrał podczas eliminacji mistrzostw Europy.
Jego niesamowity rozwój przykuł oczywiście uwagę zagranicznych klubów, które jak najszybciej chciały mieć u siebie taką "perełkę". Z tego też powodu w ostatnim czasie Odegaard zwiedził masę topowych europejskich firm, w których zazwyczaj miał okazję odbyć trening. Na szybko można wymienić choćby Liverpool, Barcelonę, Ajax, Bayern, Borussię, czy w końcu Real Madryt. To tylko kilka nazw, bo samo to piłkarskie tournee nastolatka trwało dość długo i dla samego Norwega musiało być dosyć męczące. We wszystkim pomagał mu jednak ojciec, w przeszłości również piłkarz, który dba o interesy Odegaarda juniora i pilnuje, aby syn poświęcał się nie tylko futbolowi, ale znajdował również czas na rozwój intelektualny.
Obaj za najbardziej korzystną uznali ostatecznie ofertę Realu Madryt, o czym mówiono już od jakiegoś czasu. Teraz potwierdzone zostało oficjalnie porozumienie między oboma klubami, choć brakuje detali tego transferu. Wiadomo tylko, że Odegaard ma dziś przejść badania, a o 13:30 spotka się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Według nieoficjalnych informacji jego dotychczasowy klub może liczyć nawet na 3,4 miliona euro w ramach kwoty odstępnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
