Technologia goal-line na Euro 2016? Decyzja w styczniu

z Paryża Remigiusz Półtorak, Krzysztof Kawa
Europejska Federacja Piłkarska zdecyduje w styczniu, czy na Euro pojawi się technologia goal-line, dająca pewność w spornych sytuacjach, czy piłka przekroczyła linię bramkową. Gianni Infantino, sekretarz generalny UEFA mówi, że szanse na to są duże.

Przypomnijmy, że nowy system został już wykorzystany podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata w Brazylii, a na co dzień działa w czterech dużych ligach europejskich - angielskiej, niemieckiej, francuskiej i włoskiej. Dlaczego więc dotychczas decyzja w sprawie Euro jeszcze nie zapadła? - Rozmawiamy o tym od dawna - mówi Infantino. - Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że wprowadzenie technologii goal-line, oprócz pięciu sędziów, jest planowane nie tylko na Euro, ale też w rozgrywkach Ligi Mistrzów i Ligi Europy, czyli w praktyce może dotyczyć około 80 stadionów. To duże wyzwanie techniczne i logistyczne.

Jak na ironię, przeciwko wprowadzaniu technologii do futbolu jest niezmiennie Michel Platini, zawieszony szef UEFA (za niewyjaśniony do końca przelew 2 mln franków szwajcarskich dokonany na jego konto przez szefa FIFA Seppa Blattera), o którym wiele się mówiło w ostatnich dniach w Paryżu, mimo jego nieobecności.

Platini ciągle cieszy się oficjalnym poparciem europejskiej federacji, choć do rozmowy z nim po piątkowym, niekorzystnym wyroku Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu, przyznał się tylko Jacques Lambert, szef Komitetu organizacyjnego Euro 2016. Infantino już nie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24