Termalica - Flota LIVE! Mecz straconych nadziei

mgs
Niewiele wskazuje na to, by Termalica w tym sezonie ugrała coś więcej niż jedynie utrzymanie się na zapleczu Ekstraklasy. O znacznie większą stawkę walczą piłkarze Floty, którzy na siedem kolejek przed końcem sezonu nie mogą być pewni utrzymania się w 1. lidze.

Obie ekipy rok temu mogły awansować do Ekstraklasy, teraz jednak straciły już wszelkie nadzieje na sukces.

Równo rok temu zarówno Termalica, jak i Flota były głównymi kandydatami by awansować do Ekstraklasy. Przewrotny los zdecydował jednak o tym, że ostateczny triumf odniosły ekipy Zawiszy i Cracovii, a "Słoniki" i Pomorzanie zostali skazani na spędzenie kolejnego sezonu w niższej klasie rozgrywkowej. W tym roku wszystko miało potoczyć się inaczej, a obie ekipy zapowiadały walkę o awans od samego początku. Niestety żadna z nich nie sprostała oczekiwaniom i dziś zamiast bić się o Ekstraklasę musza pogodzić się z porażką.

Gospodarze dzisiejszego spotkania znajdują się w nieznacznie lepszej sytuacji niż ich rywale. Po dwudziestu siedmiu kolejkach ligowych zajmują dziewiątą pozycję i mają na swoim koncie trzydzieści dziewięć punktów. Chociaż "Słoniki" do drugiego miejsca premiowanego awansem tracą tylko osiem punktów, to tylko jedynie niebywałe zrządzenie losu mogłoby sprawić, by zniwelowali te straty i dogonili czołówkę. A to, patrząc na dyspozycje wyżej notowanych klubów jest bardzo mało prawdopodobne.

Piłkarska dyspozycja jaką piłkarze Termaliki odznaczają się ostatnimi czasy przypomina sinusoidę. W ciągu trzech ostatnich kolejek piłkarze Piotr Mandrysza potrafili przegrać ze Stomilem Olsztyn, wygrać z GKS-em Tychy i zremisować w meczu ostatniej kolejki z Wisłą Płock.

W drużynie "Słoników" zabraknie dziś kontuzjowanego Dawida Sołdeckiego, a także Vojtecha Horvatha i Mateusza Abramowicza.

Główną postacią dzisiejszego spotkania jest niewątpliwie Patryk Fryc, który w barwach Floty występował od marca 2012 do czerwca 2013 roku. Obecny defensor „Słoników” w drużynie ze Świnoujścia rozegrał 43 mecze, strzelając jednego gola.

- W sobotę będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony w meczu przeciwko dawnym kolegom, chociaż w tej drużynie sporo się już zmieniło - mówi były piłkarz Floty Patryk Fryc.

Tak słabego sezonu w wykonaniu Floty spodziewało się niewielu. Zespół Bogusława Baniaka w ligowej tabeli zajmuje dopiero daleki, dwunaste miejsce, a do strefy spadkowej traci tylko dwa "oczka". Po raz ostatni Flota zwycięstwo na swoim koncie zapisała trzynastego kwietnia pokonując na wyjeździe Stomil Olsztyn. Od tamtej pory świnoujścianie nie potrafią wygrać żadnego spotkania notując kolejno porażkę z Puszczą i Chojniczanką oraz remis z Olimpią.

Flota może mówić o prawdziwym pechu. Z powodu kontuzji nie zobaczymy na boisku Michała Stasiaka, Roberta Kolendowicza i Bartosza Śpiączki.

- Termalica u siebie gra dobrze. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na pomocnika Jakuba Biskupa. Dla mnie osobiście będzie to bój z trenerem Termaliki Piotrem Mandryszem, którego trenowałem w Pogoni Szczecin. Zawsze chce mnie pokonać, a ja jeszcze nie chcę się poddać - powiedział przed meczem z Termaliką trener Bogusław Baniak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24