Janusz Świerad, trener Sandecji: Po dzisiejszym meczu nie mogę być zadowolony z wyniku, podobnie jak z gry mojej drużyny w defensywie. Właściwie sami sobie dzisiaj strzelaliśmy te bramki. Jeśli chodzi o grę ofensywną – mieliśmy tyle sytuacji, że wciąż ciężko mi to wszystko poukładać w głowie. Niestety „piłkę meczową” stracił Adrian Świątek, powinien wykorzystać tę sytuację z zimną krwią. Albo przynajmniej trafić w bramkę. Żałuję, że to spotkanie tak wyglądało. Źle weszliśmy w mecz, potem próbowaliśmy to naprawić, ale nie udało się. Nie spuszczamy jednak głów, zrobimy wszystko, żeby w następnym meczu pokazać się lepiej.
SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?