Radosław Mroczkowski (trener Widzewa): - Spodziewaliśmy się trudnego meczu i mimo tej strzelonej bramki właśnie taki on był do samego końca, w którymś momencie dla nas jednak szczęśliwy. Natomiast nie chciałbym nic więcej mówić. Jak ktoś mądry powiedział, zwycięzców się nie sądzi i tak chcę to zostawić. Na pewno czeka nas spora analiza tego spotkania. Dużo pracy przed nami. Cieszymy się z trzech punktów i utrzymania do końca korzystnego wyniku. To jest najważniejsze.
Paweł Sikora (trener Pogoni Siedlce): - To był mecz o dwóch obliczach. Pierwszą połowę graliśmy bardzo zachowawczo. Straciliśmy bramkę po błędzie indywidualnym w kryciu jeden na jeden. Wpada nam już podajże dziewiąty czy dziesiąty taki gol. W drugiej połowie nadrobiliśmy gdzieś te braki z pierwszej, głównie za sprawą cech wolicjonalnych. Zaangażowaniem, walką stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, w tym rzut karny. Przykryło to jednak trochę fakt, że zabrakło w naszej grze jakości - dobrych dośrodkowań, gry kombinacyjnej, mądrości. Na boisku nie wystarczy walczyć, trzeba pokazać też umiejętności. Musimy poprawić grę i zdobywać bramki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?