Trenerowi Wisły wciąż mało transferów. Domaga się następnych wzmocnień

DW
W sezonie 2017/2018 nie poznamy Wisły.
W sezonie 2017/2018 nie poznamy Wisły. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Na początku sezonu możemy nie poznać krakowskiej Wisły. Jest to związane z rewolucją w kadrze, która przypadła na letnie okienko transferowe. Z klubu odeszło kilku piłkarzy, ale szybko załatano te dziury zawodnikami z Hiszpanii i Chorwacji. Cztery transfery to dla Kiko Ramireza wciąż mało. Szkoleniowiec Wisły potrzebuje kolejnych wzmocnień.

Jak podaje "Przegląd Sportowy", Hiszpan chce ofensywnych graczy do linii pomocy. – Z ruchów transferowych jestem zadowolony, ale wciąż potrzebujemy nowych twarzy. Będę zadowolony, jeśli ktoś jeszcze do nas dołączy – mówi Kiko Ramirez. Przypomnijmy, że do klubu dołączył Zoran Arsenic, Tibor Halilović, a także bramkarz Julian i Carlos Lopez. Z wypożyczenia wraca także Krzysztof Drzazga. Mimo kilku nowych twarzy, skład krakowskiego zespołu ulegnie jeszcze większej zmianie.

– Potrzebujemy przede wszystkim zawodników ofensywnych, by zadbać o odpowiedni balans między obroną a atakiem – zaznacza szkoleniowiec.

Jeśli spojrzeć na poszczególne pozycje, to może być problem ze znalezieniem jednego, czy dwóch solidnych zawodników. Najmniejszy wybór Ramirez ma na skrzydłach. Odkąd "Biała Gwiazda" rozstała się z Valencią i Zacharą, skrzydła stały się bolączką Wisły, co było widoczne w sparingu z Rakowem Częstochowa (1:2). Oprócz Patryka Małeckiego i Rafała Boguskiego próżno szukać następnych zawodników, gdyż niepewna jest również przyszłość Hugo Videmonta.

Z informacji "PS" można odnieść wrażenie, że do Wisły dołączy jeszcze kilku ciekawych zawodników. Włodarze krakowskiego zespołu zatrudnią najprawdopodobniej jednego z pary Cwetanow i Kostal. Blisko transferu jest również utalentowany Kamil Wojtkowski, z którym klub wiąże spore nadzieje. Na dodatek, na dniach dołączyć ma kolejny Hiszpan, 26-letni obrońca z Almerii, Francisco Velez.

Nierozwiązaną kwestią jest jeszcze odnowienie kontraktu z Michałem Buchalikiem. Jeśli bramkarz odejdzie, trzeba będzie szukać kogoś na jego miejsce.

Rewolucja przy Reymonta idzie pełną parą. Transfery przypominają te Lecha, choć trener Ramirez obiera inne kierunki, niż Nenad Bjelica. Jedno jest pewne - w przyszłym sezonie zobaczymy całkowicie odmienioną Wisłę. Czy na lepsze? Okaże się w trakcie rozgrywek Lotto Ekstraklasy.

Pod Ostrzałem GOL24

**WIĘCEJ odcinków

Pod Ostrzałem GOL24

**

TRANSFERY w GOL24

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24