Zwolle niespodziewanie pokonało czwarty w tabeli Feyenoord 3:2 i uciekło ze strefy spadkowej na 14. miejsce Eredivisie. Poza tym zespół Polaka przerwał serię czterech spotkań bez zwycięstwa.
Zwolle rozpoczęło znakomicie. Po zaledwie siedmiu minutach prowadziło 2:0, ale przed przerwą Feyenoord zdołał doprowadzić do remisu. Decydująca bramka padła dopiero na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem. Z rzutu rożnego dośrodkował Mateusz Klich, a na zamieszaniu w polu karnym skorzystał Denni Avdić.
Dla Klicha był to drugi mecz w barwach Zwolle. W pierwszym wszedł na boisko z ławki rezerwowych, ale zagrał na tyle dobrze, że w następnym dostał już szanse od pierwszych minut. Widać, że były pomocnik Cracovii bardzo szybko dochodzi do siebie po nieudanej przygodzie w VfL Wolfsburg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
