Nie weszliście dobrze w ten mecz, zgadza się?
Pozostawiliśmy Lechowi za dużo wolnych stref. Taki zespół umie to wykorzystywać. W drugiej połowie spisaliśmy się znacznie lepiej. Mecz był otwarty do samego końca, mimo że do 90 minuty przegrywaliśmy 0:2. Szkoda porażki. Czeka nas trudny wyjazd do Śląska Wrocław, gdzie delikatnie mówiąc nie idzie nam najlepiej.
Lech wam także nie leży. To był wasz trzeci bezpośredni mecz w tym sezonie i zarazem trzeci przegrany.
Faktycznie, choć z drugiej strony dzisiaj mieliśmy swoje okazje i różnie mogło to się wszystko potoczyć. Liczę, że w ostatnich trzech kolejkach pójdzie nam lepiej. Bardzo chcemy zrealizować cel, jakim jest miejsce premiowane grą w europejskich pucharach.
Po twoim golu z karnego Lechia miała jeszcze szansę na zdobycie drugiej bramki. Strzelał Antonio Colak, ale fantastycznie zbił piłkę na słupek rezerwowy bramkarz Lecha, Maciej Gostomski. Nie mogłeś chyba uwierzyć, że piłka nie wpadła do siatki?
Ona rzeczywiście zmierzała do bramki. Nie wiem, naprawdę nie wiem, jakim cudem Gostomski zdołał to wybronić. Pozostaje nam żałować nie wykorzystanej szansy.
Zgodzisz się, że Jasmin Burić, który strzegł bramki Lecha do momentu złapania kontuzji, był bohaterem tego spotkania?
Cały zespół Lecha zagrał bardzo dobrze. Burić też. To dobry, utalentowany bramkarz. Szkoda, że tak często łapie kontuzje.
Więcej o 34. KOLEJCE EKSTRAKLASY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?