- Trener wystawił nas piątkę. Każdy jest po to w drużynie, by grać. Wszyscy wychodzą i robią swoją robotę. Jesteśmy zespołem i takie mamy założenia - ocenił pomocnik Wisły, Daniel Brud.
Gospodarze praktycznie całą drugą połowę rozgrywali w przewadze. Najpierw czerwoną kartkę otrzymał Janusz Gol, a pół godziny później z boiska wyleciał Artur Jędrzejczyk. Krakowianie nie wykorzystali jednak tej sytuacji. - Niestety takie sytuacje się zdarzają. Powinno być zwycięstwo, graliśmy o dwóch zawodników więcej. Niestety nie wykorzystaliśmy tej sytuacji - powiedział.
Dopiero, gdy goście grali w dziewiątkę, wiślacy śmielej ruszyli do ataku. Nic jednak z tego nie wynikło. - Mieliśmy sporą przewagę przez ostatnie piętnaście minut. Na pewno wielka szkoda, bo mogliśmy wygrać i zdobyć trzy punkty. Wydaje mi się, że przede wszystkim żal tych niewykorzystanych sytuacji. Graliśmy w przewadze, powinniśmy zagrać piłką i potem po prostu wykorzystać okazje - zakończył zawodnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?