Urodzony w Gdańsku Tomasz Wałdoch ma zostać asystentem Franciszka Smudy, selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Były kapitan biało-czerwonych już otrzymał taką propozycję. Trenerem bramkarzy ma zostać Krzysztof Dowhań, a dyrektorem reprezentacji Marek Koźmiński.
38-letni Wałdoch jest wybitnym reprezentantem. W drużynie narodowej rozegrał 74 mecze i strzelił w nich dwa gole. Wywodzi się z Gdańska i tutaj też stawiał swoje pierwsze kroki piłkarskie. Karierę rozpoczął w Stoczniowcu Gdańsk, a w seniorach tego klubu grał przez dwa sezony. Później się przeniósł do Górnika Zabrze, a następnie wyjechał z kraju i grał w Bundeslidze w klubach VfL Bochum oraz Schalke 04 Gelsenkirchen. W polskiej ekstraklasie rozegrał 152 spotkania i strzelił osiem bramek. Z zespołem Schalke dwukrotnie sięgnął po Puchar Niemiec. Ostatni mecz w tym zespole rozegrał w maju 2006 roku. Następnie zajął się trenowaniem juniorów, ale rok po ostatnim meczu w Schalke - na prośbę swojego przyjaciela Artura Płatka, który był wówczas trenerem Jagiellonii - zagrał w pięciu meczach w zespole z Białegostoku, aby pomóc w awansie do ekstraklasy.
W reprezentacji Polski zadebiutował 21 sierpnia 1991 roku w wygranym meczu ze Szwecją 2:0. Rok później sięgnął po srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie. Grał w drużynie narodowej na mistrzostwach świata w 2002 roku.
Wałdoch, ze swoją żoną Katarzyną oraz dziećmi Kamilem, który gra w juniorach Schalke, Pauliną i Luizą, mieszka na stałe w Niemczech. W kadrze współpracowałby nie tylko ze Smudą, ale też z Markiem Koźmińskim (również otrzymał propozycję od Smudy), z którym grał w reprezentacji Polski seniorów oraz na igrzyskach olimpijskich.
- Rozmawiałem z Franciszkiem Smudą w tej kwestii, ale skoro nie ma oficjalnego komunikatu, to nie mogę niczego powiedzieć. Jestem z selekcjonerem w stałym kontakcie. Liczę się z tym, że musiałbym zrezygnować z pracy z drużyną do lat 17 w Schalke, żeby podjąć obowiązki w reprezentacji.
Poczekajmy jednak do jutrzejszej konferencji prasowej. Nie wiem, czy jestem jedynym kandydatem na to stanowisko. Gdyby jednak wszystko się potwierdziło, nie zawaham się ani sekundy. Praca z reprezentacją, budowa drużyny na Euro 2012. Czy jest na świecie polski trener, który o czymś takim nie marzy? Jestem do dyspozycji - zapowiedział Wałdoch na łamach "Gazety Wyborczej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?