W sobotę o godz. 15 w Grodzisku Wielkopolskim dojdzie do starcia 2. drużyny w tabeli z 12. To jednak pozycje za cały sezon, a w klasyfikacji za okres trzech ostatnich miesięcy mówimy wręcz o szlagierze tej serii gier, bo będzie to starcie drugiej drużyny za wiosnę - Rakowa Częstochowa z czwartą - Wartą Poznań. Ekipę Marka Papszuna bramkami w tabeli od stycznia do marca wyprzedza tylko Legia, ale ona wiosną rozegrany jeden mecz więcej. Raków wiosną jest jedynym niepokonanym jeszcze zespołem, który w siedmiu spotkaniach zgromadził 17 punktów. Jednak niewiele gorsza jest Warta z dorobkiem po 7 meczach aż 14 punktów.
- Każdy mecz daje nam odpowiedzi. Co tydzień mam sprawdzian, jak to wygląda. Nie spłycam jednak całości postępu do jednego spotkania. Czy wygrywamy z Zagłębiem 4:0, czy przegrywamy z Termaliką. Jeden mecz nie decyduje o tym, czy zrobiliśmy postęp. Trzeba patrzeć na trend kilku meczów. Natomiast nie ukrywam, że gdybyśmy wygrali z Rakowem, to sytuacja w tabeli byłaby bardziej komfortową. Nie mieliśmy takiego momentu w sezonie, że wygraliśmy trzy mecze z rzędu. Łapanie takiej dobrej fali też pomaga w realizacji końcowego celu. Natomiast przed nami mecz z Rakowem i od pierwszego gwizdka musimy być skoncentrowani. Pamiętamy, co Raków zrobił w Radomiu. Od początku pełna konsekwencja. Skupiamy się na podaniu, zadaniu, kolejnej akcji. Tak trzeba podchodzić i tak robimy to w ostatnich meczach. Oby dalej było to wszystko tak realizowane
- komentuje ważny mecz z Rakowem, Dawid Szulczek.
Warta spokojnie przygotowuje się do zbliżającego starcia. W przerwie na kadrze zagrała udany sparing z Lechem Poznań (3:3).
- W ostatnim okresie mocno zindywidualizowaliśmy obciążenia. Skupiliśmy się na zawodnikach, którzy mniej grali - szczególnie w sparingu z Lechem. Po Zagłębiu mieliśmy przyśpieszony mikrocykl zakończony wspomnianym meczem z Kolejorzem. Po nim mamy mnóstwo pozytywnych wniosków, bo pograli zawodnicy, którzy nie otrzymywali zbyt wielu szans w lidze. Później piłkarze mieli 3 dni wolnego, żeby głowy odpoczęły, bo zwykle w tym okresie nie ma na to czasu. Część zawodników spotkała się z rodzinami i wrócili pełni energii. Teraz mieliśmy już klasyczny mikrocykl pod przeciwnika
- opowiedział Dawid Szulczek o ostatnich dwóch tygodniach.
Zobacz też: Sześć goli w meczu Lecha Poznań z Wartą Poznań. Działo się przy Bułgarskiej
Trener Warty w sobotę nie będzie mógł skorzystać z Adama Zrelaka, który jeszcze leczy uraz, ale i tak w tym meczu byłby zawieszony za kartki. Najlepszy snajper Zielonych ma wrócić do treningów z drużyną na początku przyszłego tygodnia, a trener Szulczek mówił, że zastąpić go mogą Frank Castaneda czy Milan Corryn. Belg był tak próbowany w sparingu z Lechem. Trener sam mówił, że są to dwaj zawodnicy o różnych profilach i jeszcze zastanawia się, na kogo postawić w starciu z Rakowem w miejsce Zrelaka.
Problemy ma też Jordan Courtney-Perkins, który nie jest w optymalnym treningu i nabawił się drobnego urazu na zgrupowaniu kadry Australii do lat 23, gdzie przebywał przez ostatnie dni. W sobotę ma zostać podjęta decyzja, czy wypożyczony z Rakowa piłakrz znajdzie się w kadrze meczowej. Do treningów z pełnymi obciążeniami wrócił Michał Jakóbowski.
Co ciekawe, Warta Poznań ma trzech zawodników wypożyczonych z Rakowa Częstochowa i wszyscy - Daniel Szelągowski, Miguel Luis i wspomniany Jordan Courtney-Perkins - mogą wystąpić w meczu przeciwko macierzystej drużynie.
O Warcie przed meczem wypowiedział się też trener rywali, Marek Papszun.
- To zespół, który jest dobrze zorganizowany, ma dużą dyscyplinę taktyczną, a w zespole jest dobra energia. Mocno pracują, w związku z tym bardzo poprawili działanie motoryczne, jest duża poprawa, jeśli chodzi o całokształt organizacji gry. Zawodnicy, którzy dołączyli - Miguel Luis, czy Frank Castaneda, dali dużo jakości, więc jest to zespół, który jest na fali i na pewno musimy bardzo dobrze się przygotować do tego meczu i być skoncentrowani, zmobilizowani, żeby osiągnąć swój cel, czyli zwyciężyć w Grodzisku
- stwierdził trener dodając, że w sobotę nie może zagrać w Rakowie tylko kartkowicz Ben Lederman.
W piątek kontrakt z Wartą Poznań przedłużył trener - Dawid Szulczek. Więcej o tym przeczytasz tutaj.
Mecz Warta Poznań - Raków Częstochowa odbędzie się w sobotę, 2 kwietnia o godz. 15 w Grodzisku Wlkp. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi telewizja Canal+, a radiową MC Radio.
Czytaj też: Warta Poznań pewnym krokiem idzie po utrzymanie. Ruszyła maszyna Dawida Szulczka
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?