Warta Poznań ma w klubie szpital. Pół drużyny nie jest gotowe do gry

Piast Gliwice nie przegrał od 10 spotkań, a w lidze w tabeli za 2022 rok wyprzedzają go tylko trzy zespoły - Raków, Pogoń i Lech, ale wszystkie te drużyny mają jeden mecz rozegrany więcej od podopiecznych Waldemara Fornalika, którzy w 11 spotkaniach zdobyli 24 punkty, a przegrali tylko w pierwszym starciu tego roku z Pogonią Szczecin (0:2).

Czytaj też: Lechia Gdańsk lepsza od Warty Poznań (2:0), ale błędy arbitra skrzywdziły Zielonych

To pokazuje, że Piast ma prawo być faworytem piątkowego spotkania, ale historia mówi co innego. W ekstraklasie po powrocie do niej Warty w 2020 roku odbyły się trzy mecze pomiędzy mistrzem Polski z 2019 roku a Zielonymi. Od tego momentu obie ekipy grały trzy razy. Dwa razy wygrała Warta - po 1:0 - a raz padł remis 0:0. Szczególnie to ostatnie zwycięstwo na początku listopada 2021 było zaskakujące, bo nastąpiło po zwolnieniu Piotra Tworka, gdzie trenerem na jedno spotkanie został ówczesny asystent Adam Szała, a Zieloni wygrali 1:0 po golu w końcówce Adama Zrelaka, przerywając passę 10 meczów w lidze bez zwycięstwa.

- Nie ma to chyba zbyt dużego znaczenia, bo to jest historia, ale oczywiście ją szanujemy i chcemy ją znać. Natomiast każdy taki mecz to nowe rozdanie. Ja z Piastem zagram po raz pierwszy i pierwszy raz mam okazję zmierzyć się z trenerem Fornalikiem, a byłem u niego stażystą i sporo się nauczyłem. To też fajny dodatkowy bodziec, że na poziomie ekstraklasy spotkam się z trenerem, który pochodzi z tego samego miasta, co ja (Myślenice przyp. red.). To fajna sprawa, ale chciałbym zakończyć ten mecz tak, jak przeciwko Legii czy Cracovii, gdzie te pracują inni uznani trenerzy. Mam nadzieję, że tak będzie w piątek wieczorem

- komentował ten aspekt Dawid Szulczek.

Zobacz też: Znamy datę derbów! Mecz Warta Poznań - Lech Poznań w sobotę

Warta Poznań w meczu z Lechią nie miała szczęścia - zarówno do zdrowia jak i decyzji sędziowskich. Szczególnym problemem jest jednak ta pierwsza kwestia. Trener Szulczek już przed ostatnim meczem musiał się głowić, jak zestawić wyjściową jedenastkę. Właściwie to kilka godzin przed meczem podjął dopiero taką decyzję, co było widać po tym, że w kadrze meczowej Zielonych na to starcie było tylko 18 z 20 możliwych piłkarzy. W obronie zabrakło podstawowych zawodników jak Szymonowicz czy Ivanov, a problemy dotyczyły jeszcze innych warciarzy. Po kilku dniach niestety nie wygląda to lepiej.

- Mamy drobny szpital w drużynie, jeśli chodzi o infekcje i choroby. Raczej nie będziemy grali ustawieniem takim, jak do tej pory. Myślę, że obecnie stosowane ustawienie - w meczu z Lechią - było eksperymentalne, ale było jedynym optymalnym, w jakim mogliśmy zagrać. Zobaczymy, kto zdąży się wykurować do meczu z Piastem... [...] Mamy chorych 11 zawodników. Natomiast to jest szansa dla tych, którzy otrzymali w tej rundzie mniej minut. Częściowo będziemy korzystać z piłkarzy, którzy dostawali do tej pory mniej szans. Dla nich to też jest dobre, bo mogą udowodnić swoją wartość, a ja ich będę mógł poznać. Prawdopodobnie w okolicach poniedziałku i wtorku nasza sytuacja się unormuje i zawodnicy wrócą do zdrowia. Tydzień temu mieliśmy wszystkich do treningów i to szybko się zmienia. Jednak patrze bardzo pozytywnie i widzę, jak ta pozostała grupa jest zmotywowana i chce otrzymać swoją szansę. Możemy tę sytuację, która wydaje się problematyczna, przekuć w dobry moment i ktoś wykorzysta swoją szansę

- komentował spokojnie Dawid Szulczek.

Zobacz też: Warta Poznań przeprowadziła transfer mimo zamkniętego okna. Nowy obrońca jest do gry. To reprezentant Białorusi - Aleksandr Pawłowiec

Zatem wydaje się, że w meczu z Piastem Zieloni mogą zagrać osłabieni. Trener Szulczek dodawał też, że Warta do końca sezonu oprócz walki o utrzymanie liczy na zajęcie jak najwyższego miejsca w lidze, aby zdobyć pieniądze dla klubu i dla siebie, bo każdy z piłkarzy ma obiecaną odpowiednią kwotę za zajęcie poszczególnych pozycji w lidze.

Mecz Warta Poznań - Piast Gliwice odbędzie się w piątek, 29 kwietnia o godz. 18. Transmisję z tego meczu przeprowadzi Canal+, a radiową McRadio.