Widzew - Cracovia LIVE! Powalczyć o komplet punktów

Daniel Kawczyński
- Jak nie teraz, to kiedy? To pytanie zadają sobie kibice Widzewa Łódź przed sobotnim pojedynkiem, z ostatnią w tabeli Cracovią. Ich zespół doznał aż czterech porażek z rzędu, przez co nie tylko stracił wysoką pozycję w tabeli, ale odpadł z Pucharu Polski. Relacja NA ŻYWO od 15.45!

Widzew Łódź - Cracovia - relacja NA ŻYWO od 15.45 w Ekstraklasa.net!

Po serii niepowodzeń, starcie z czerwoną latarnią ligi, na dodatek osłabioną brakiem kilku podstawowych graczy wydaje się być znakomitym momentem na przełamanie. Jednakże krakowian nie należy lekceważyć, bo wbrew pozorom stanowią wielkie zagrożenie - przede wszystkim na wyjazdach.

Ostatnie tygodnie są dla Widzewa wielkim pasmem upokorzeń. Wszystko zaczęło się od porażki, w 9. kolejce z Ruchem Chorzów (1:3), pierwszej w trwającym sezonie. Potem jednak tendencja pozostawała niezmienna, a kibiców najbardziej zabolało derbowe upokorzenie przed własną publicznością z ŁKS-em (0:1). Następnie osłabiony brakiem Piotra Grzelczaka i Bruno Pinheiro, Widzew zmierzył się na Łazienkowskiej z Legią, gdzie znów uległ, tym razem 0:2. Litości nie było także w środowej potyczce z "Wojskowymi" w 1/8 finału Pucharu Polski (0:3). Podopieczni Radosława Mroczkowksiego zagrali bardzo słabe zawody, nie potrafili wyjść ze składną akcją, a gdy już stworzyli zagrożenie to nie potrafili go zamienić na bramkę. Nie dość, że odpadli z Puchar Polski, to w tabeli spadli na 9. miejsce.

Wcześniej Mroczkowski miał prawo narzekać na niezbyt dobrą sytuację kadrową, ale teraz wszystko zaczyna się powoli krystalizować. Powraca napastnik Piotr Grzelczak. W środę z Legią pojawił się na murawie, lecz nie zaprezentował się jak na optymalną formę przystało. Nieobecni będą nadal Portugalczyk Bruno Pinheiro (musi pauzować jeszcze przez trzy mecze z powodu skandalicznego zachowania w trakcie derbów Łodzi), Dudu Paraiba (z Legią obejrzał czwartą żółtą kartkę) oraz kontuzjowani Łukasz Broź i Jurij Żigajews. Z załataniem luk trener Mroczkowski nie powinien mieć problemów. Na lewej obronie pojawi się najprawdopodobniej Tunezyjczyk Hachem Abbes, który prezentuje się naprawdę wyśmienicie - aktywnie uczestniczy w grze i wywiązuje się ze swoich zadań. Przez to jest bez wątpienia znakomitą alternatywą. W kuluarach mówi się, że Mroczkowski może dać szansę od pierwszych minut pomocnikowi Igorowi Alvesowi. Brazylijczyk pokazał się w środowej potyczce z Legią z bardzo dobrej strony i był jednym z najlepszych widzewiaków na boisku.

Kibiców najbardziej jednak będzie ciekawić dyspozycja Niki Dżalamidze. Poprzednie tygodnie były dla Gruzina pasmem wielu niepowodzeń i śmiało można stwierdzić, że gra gorzej niż w zeszłym sezonie. Który jednak piłkarz nigdy nie miał słabszych momentów? W jego nogach drzemie przecież gromny talent, który Widzew powinien wykorzystać. Tymczasem działacze znowu pozostają bierni i do dziś nie zdeklarowali się, czy wykupią Nikę z macierzystego klubu. Termin decyzji mija w poniedziałek. Jeśli prześpią tą sprawę, popełnią chyba największą głupotę w ostatnim czasie.

Widzew koniecznie chce się przełamać, bo chyba nie ma lepszej okazji niż pojedynek z zamykającą tabelę Cracovią. Trener Mroczkowski ma jednak pewne obawy: - Mamy swoje przemyślenia. Wbrew pozorom to bardzo groźny przeciwnik i spodziewanego spaceru z pewnością nie będzie - przestrzega.

Jak na razie Cracovia ma na koncie raptem 6 punktów i do miejsca niezagrożonego spadkiem traci cztery oczka. Najbardziej odpowiedzialne za jej niepowodzenia są jednak mecze domowe. Tymczasem największym atutem okazują się... wyjazdy, gdzie przegrała dotąd tylko dwa spotkania. W pozostałych dwa razy zremisowała i odniósł jak na razie jedyne zwycięstwo w tym sezonie, z Górnikiem Zabrze (1:0). W zeszłej kolejce zespół Dariusza Pasieki przełamał się i bezbramkowo zremisował w Warszawie z Polonią.

To był jedyny pozytywny aspekt tego meczu. Wszystko za sprawą żółtych kartek, które po raz czwarty obejrzeli napastnik Andrzej Niedzielan, defensywny pomocnik Arkadiusz Radomski oraz pomocnik Sławomir Szeliga. Cała trójka stanowi ważne ogniwo drużyny, bez których realizacja celów jest bardzo mocno utrudniono. A propos Szeligi, ten zawodnik przez prawie cztery sezony bronił barw Widzewa będąc kluczowym elementem pomocy. O kolejnym powrocie na stare śmieci może jednak pomarzyć. Jedynym pocieszeniem dla Cracovii jest powrót do kadry Krzysztofa Nykiela.

W związku z taką, a nie inną sytuacją kadrową niewykluczone, że trener Pasieka zdecyduje się wystawić do gry, jednego defensywnego pomocnika, co byłoby dość dużą nowością. Szansę na grę na tej pozycji mają Mateusz Bartczak, Mateusz Żytko, Andraż Struna oraz Vladimir Boljević.

Nie ulega wątpliwości, iż kluczową rolę dla "Pasów" może mieć postawa linii defensywnej, bo w ataku Widzew teraz nie błyszczy - w czterech bataliach strzelił raptem jedną bramkę. W ofensywie duże nadzieje pokłada się w pomocnikach - Aleksandrowi Suvorovowi i Saidiemu Ntibazonkizie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24