Widzew ma problem z zatrudnieniem zagranicznych piłkarzy

Daniel Kawczyński
Na trzy dni przed inaugurującym sezon meczem z Legią, Widzew ma problemy z zatrudnieniem Levona Hajrapetjana i Eduardsa Visnjakovsa. Ormianin nadal nie ma pozwolenia od lekarzy na grę, zaś w przypadku Łotysza na przeszkodzie stoją kwestie płacowe wykraczające poza obostrzenia Komisji Licencyjnej.

Rafał Augustyniak wraca do Widzewa. Tym razem ma grać w Ekstraklasie

Hajrapetjan uzyskał pozytywne recenzje od sztabu szkoleniowego podczas przygotowań. W składzie Widzewa jest bardzo mile widziany, ale by podpisać kontrakt musi przejść badanie kolana, z którego kontuzją zmagał się przez długi czas w trakcie pobytu w Lechii Gdańsk. Z tego powodu opuścił wszystkie mecze rundy wiosennej. Jednak patrząc na to jak prezentuje się na murawie, odnosimy wrażenie, że nie ma już o po tym śladu. O wszystkim jednak zadecydują lekarze. Jeżeli nie będzie żadnych przeciwwskazań, piłkarz złoży podpis na kontrakcie.

Inny problem dotyczy Visnjakovsa. Zarobki zapisane w przygotowanej dla niego umowie przekraczają kwotę 5 tys. złotych, powyżej, której - w związku z decyzją Komisji Licencyjnej - Widzew nie może zatrudniać nowych zawodników. Są jednak przepisy pozwalające Komisji zrobić wyjątek od przyjętej reguły, kiedy klub wyraźnie doprowadzi do zmniejszenia kosztów utrzymania zespołu. W Widzewie liczą na pozytywne rozpatrzenie prośby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24