Kamil Wilczek (Piast Gliwice): Od momentu straty zawodnika przez GKS Bełchatów przejęliśmy inicjatywę. Mogliśmy wygrać dużo wyżej, gdybyśmy strzelili bramkę do przerwy. Nie udało się. Strzeliliśmy trzy bramki po przerwie i wygraliśmy. Uważam, że w dobrym stylu. Musieliśmy to spotkanie wygrać i taki był cel. Dzisiaj odkupiliśmy swoje winy za mecz z Ruchem Chorzów i jesteśmy dalej w walce o pierwszą ósemkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?