Nie udało wam się dowieźć zwycięstwa do końca. Jak wyjaśnisz tę akcję, po której Lechia wyrównała?
Była trochę przypadkowa. Surma - po rzucie różnym - chciał chyba strzelać. Wyszło z tego podanie, którego nie przeciął Seweryn Michalski, a które na gola zamienił niekryty Rasiak. Ciężko przy takich rykoszetach o ocenę tego, gdzie piłka spadnie. W tym przypadku spadła pod nogi Rasiaka, który miał i czas, i miejsce na decyzję i strzał
Do momentu straty gola broniliście się całkiem nieźle, a trzeba pamiętać, że rywal grał w ostatnim kwadransie na trzech napastników.
Dokładnie, w takich momentach trzeba być bardzo czujnym. Trener Kiereś postanowił cofnąć jednego zawodnika z przedniej formacji tak, by odciążać defensywę i przecinać długie piłki grane w kierunku Dudy, czy Rasiaka. Do 85. minuty taktyka zdała egzamin. W ogóle to mam wrażenie, że Lechia nie stworzyła sobie wcześniej żadnej, stuprocentowej sytuacji. No ale cóż, w końcówce ta sztuka jej się udała.
Wy też zbyt wiele okazji nie mieliście. Uznajesz podział punktów za sprawiedliwy?
Powinniśmy go uszanować, jednak proszę nie zapominać, że i Madej, i Mak mogli później odzyskać dla Bełchatowa prowadzenie. Szkoda, że się nie udało. Nie ma co zbyt długo tego rozpamiętywać. Zostały dwa mecze, które trzeba wygrać.
No właśnie, teraz czekają was starcia z nieprzewidywalną Jagiellonią Białystok i nadzwyczaj dobrym Piastem Gliwice, który włączył się do walki o puchary.
Traktujemy te spotkania jak każde inne. Mobilizujemy się do nich równie mocno, co na pojedynki z Lechem Poznań, czy Legią Warszawa. Nie potrafię przewidzieć, jakie wyniki padną, ale w swoim imieniu mogę obiecać, że walki na boisku nie zabraknie.
Rozmawiał Jacek Czaplewski / Ekstraklasa.net
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?