Wisła Kraków - Polonia Warszawa LIVE! Walka o miejsce na "pudle"

Kasia Guzik
Mecze Wisły z Polonią zawsze należą do zaciętych
Mecze Wisły z Polonią zawsze należą do zaciętych Sylwester Wojtas (Ekstraklasa.net)
W piątek aktualny Mistrz Polski gościć będzie w Krakowie sąsiadującą z nim w tabeli Polonię Warszawa. Stawką meczu jest trzecie miejsce w ogólnej klasyfikacji i przetrwanie zimowej przerwy w rozgrywkach na podium.

Wisła Kraków - Polonia Warszawa LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net

Oba zespoły w tabeli dzieli zaledwie jeden punkt. Tym samym ciężko jest jednoznacznie wskazać faworyta pojedynku. Lekką przewagę mogą mieć krakowianie. Ich niewątpliwym atutem jest własne boisko i gra przed wiślacką publicznością. Jednakże nie można zapominać, że to goście z Warszawy zajmują jedno miejsce wyżej i z pewnością będą chcieli utrzymać tę korzystną lokatę.

Wiślacy po ostatnich zawirowaniach wokół drużyny zdają się łapać już dobry rytm meczowy. W czterech pojedynkach pod wodzą Kazimierza Moskala - nowego szkoleniowca, do niedawna pełniącego rolę drugiego trenera, zdołali wygrać trzy. W tym trudną potyczkę z liderem ekstraklasy we Wrocławiu oraz spotkanie z Odense w Lidze Europejskiej.

O ile w pucharowym meczu przeciwko Duńczykom piłkarze „Białej Gwiazdy” dali pokaz dobrej gry, to w ostatnim ligowym pojedynku z łódzkim Widzewem zaprezentowali się dość marnie. Jeśliby szukać powodu tej słabszej dyspozycji w zmęczeniu po meczu na arenie międzynarodowej i locie ze Skandynawii, to przed meczem z Polonią ta wymówka nie zda egzaminu. Krakowianie mieli kilka dni na odpoczynek i solidne przygotowanie się do ostatniego w tym roku ligowego spotkania.

- Uważam, że jeżeli Polonia dobrze przygotuje się do meczu z Wisłą pod względem mentalnym, spokojnie sobie z nią poradzi. Dwa tygodnie temu mówiłem, że jeśli Polonia zaprezentuje się dobrze w ostatnich trzech meczach, zimę spędzi na podium. Mam nadzieję, że utrzyma trzecie miejsce - mówił były kapitan „Czarnych Koszul”, Grzegorz Wędzyński. Jego zapewnienia i nadzieje nie są płonne, ponieważ Polonia, w przeciwieństwie do krakowian, w ostatnim ligowym meczu, który rozegrała przeciwko Lechii Gdańsk, pokazała się z bardzo dobrej strony, pewnie zwyciężając 1:3. Między innymi dzięki tej wygranej zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Tym samym realizując żądania prezesa Wojciechowskiego, który dał do zrozumienia, że jeśli Polonia nie będzie zajmować którejś z pierwszych czterech pozycji w klasyfikacji, to przestanie on sponsorować klub.

Dużym zmartwieniem dla trenera Zielińskiego jest niemożność wystawienia przeciwko „Białej Gwieździe”, jednego z solidniejszych zawodników w jego drużynie, Bruno. Brazylijczyk w meczu w Gdańsku otrzymał swoją czwartą żółtą kartkę, więc będzie musiał pauzować i nie wystąpi w Krakowie.

- Brak pauzującego za kartki Bruno na pewno będzie osłabieniem. To zawodnik wiodący, który zawsze decydował o sile Polonii. Postaramy się jakoś go zastąpić – mówił trener zespołu gości przed piątkowym meczem przy Reymonta. Kolejka zmienników brazylijskiego pomocnika jest długa, wymienia się tu Pawła Wszołka, Daniela Sikorskiego czy Łukasza Piątka.

Oprócz Bruno, szkoleniowiec „Czarnych Koszul” nie będzie mógł także skorzystać z Grzegorza Bonina i Łukasza Teodorczyka, którzy zmagają się z urazami.

Problemy z kontuzjami dosięgnęły również Wisłę Kraków. Największy kłopot wiślacy mają z formacją defensywną, bowiem w ostatnim czasie z powodu urazów ze składu wypadło aż trzech graczy: Kew Jaliens, Osman Chavez oraz Michał Czekaj. Najprawdopodobniej, jeśli chodzi o środek obrony, trener krakowian zdecyduje się postawić na duet defensorów Diaz-Jovanovic. Choć niewykluczone, że w miejsce tego drugiego na boisku zobaczymy Gordana Bunozę. Z pewnością na murawę nie wybiegnie jeszcze kapitan drużyny z Grodu Kraka, Radosław Sobolewski, który od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją.

Mecz między Wisłą Kraków a Polonią Warszawa będzie szczególnym wydarzeniem dla obrońcy „Czarnych Koszul”, Marcina Baszczyńskiego. Reprezentował on barwy klubu ze stolicy Małopolski przez wiele lat, ciesząc się przy tym niemałą sympatią krakowskiej publiczności. Może więc być pewien ciepłego powitania przy Reymonta.
_- Nie będę krył, że mecz z Wisłą nie jest dla mnie taki sam jak wszystkie inne. Praktycznie od soboty układam sobie to wszystko w głowie. Zagrać znów przy ul. Reymonta to będzie dla mnie spore przeżycie _– mówił gracz Polonii przed meczem w Krakowie.

Piątkowy pojedynek między sąsiadami w tabeli będzie ważny dla obecnego układu klasyfikacji, a także gwarantem… dobrego samopoczucia piłkarzy którejś z tych dwóch drużyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24