Wisła Puławy współliderem po zwycięstwie nad Siarką Tarnobrzeg

Gol padł dopiero w 70 minucie. Wcześniej bramkową akcję zainicjował wprowadzony po przerwie na boisko Piotr Nowosielski. Zagrał pił-kę do Marka Nowaka, który był faulowany i sędzia wskazał na "wapno".

W ekipie gości zagrał stary dobry znajomy wiślaków, Kamil Beszczyński. Golkiper spisywał się bardzo dobrze i kilka razy uratował swój zespół od straty gola. Kibice z uwagą też obserwowali vis-a-vis Besz-czyńskiego, którym był Konrad Przybylski. Był to debiut tego golkipera. Zagrał z przymusu, bowiem w poprzednim spotkaniu Nazar Penkowec został ukarany czerwoną kartką. Przybylski spisał się nieźle, nie popełniał błędów, mając kilka bardzo udanych interwencji.

Do ciekawej sytuacji doszło pod koniec spotkania. Po faulu Mikołaja Skórnickiego sędzia pokazał obrońcy czerwoną kartkę. Po chwili, po konsultacji ze swoim asystentem, zmienił decyzję, pozwalając Skórnickiemu dokończyć mecz.

Wisła odniosła zwycięstwo, grając na bardzo przyzwoitym poziomie. Forma puławian, szczególnie w ofensywie, co prawda pozostawia nieco do życzenia, jednak z czystym sumieniem można usprawiedliwić wiślaków wedle maksymy "zwycięzców się nie sądzi".

Gdyby ktoś przed sezonem powiedział, że po siedmiu spotkaniach Wisła będzie współliderem drugiej ligi, uznano by to jedynie za pobożne życzenia. Dzisiaj faktem jest, że puławianie to ligowa czołówka. Już w środę formę drużyny trenera Jacka Magnuszewskiego sprawdzi Garbarnia w Krakowie. Za tydzień z kolei czeka nas prawdziwy szlagier. Do Puław przyjedzie lider tabeli (ma tyle samo punktów co Wisła, ale lepszy bilans bramek), Unia Tarnów.

Wisła Puławy - Siarka Tarnobrzeg 1:0 (0:0)

Bramka: K. Nowak 70 z karnego

Widzów: 700

Wisła: Przybylski - Gawrysiak, Kursa, Skórnicki (żk), Misztal, Pożak (71 Charzewski), Maksymiuk (żk), M. Nowak (90+2 Kozieł), Wiącek (żk) (79 Honcharuk), Martuś (60 Nowosielski), K. Nowak

Siarka: K. Beszczyński - BażantI, D. Beszczyński, Łuczakowski, Stępień (82 Zalewski), Kuranty, Madeja (72 Wolan), Janiec (89 Duda), Piątkowski (żk), Cichos (68 Gębalski (żk))