Wiślacki duet zakończył fazę grupową z trzema spotkaniami i jedynym golem Guerriera na koncie. Wygrane spotkanie z Martyniką (w barwach której zagrał były lechista Bedi Buval) i remis z Antiguą i Barbudą nie pomogły reprezentacji Haiti w awansie do finału - porażka w decydującym spotkaniu z Jamajką (zwieńczona pudłem Sarkiego z rzutu karnego w końcówce spotkania) zadecydowała o tym, że to gospodarze wystąpili we wtorkowym meczu o złote medale. Na pocieszenie została Haitańczykom rywalizacja o trzecie miejsce z Kubańczykami - decydujący gol rezerwowego Guerriera w 86. minucie przesądził o ostatecznym triumfie 2:1 (1:0). Warto dodać, że grupowa potyczka z Antiguą i Barbudą była absolutnym debiutem dla najnowszego spośród wiślackich reprezentantów - po niedawnych problemach z wizą Emmanuel Sarki w końcu dotarł na zgrupowanie kadry i zdołał po raz pierwszy wystąpić w barwach swojej nowej ojczyzny.
Na Starym Kontynencie wiślaków reprezentował duet z młodzieżówki Marcina Dorny - Mariusz Stępiński i Alan Uryga razem z kolegami z kadry do lat 20 mieli niepowtarzalną szansę, żeby pierwszy raz w historii zapewnić sobie zwycięstwo w Turnieju Czterech Narodów, jednak w Szczecinie ulegli rówieśnikom z Niemiec 0:2 (0:1). Szczególnie słabe recenzje zebrał Stępiński, który w trakcie spotkania dał się ograć... bramkarzowi rywali - Marvin Schwaebe w stylu Manuela Neuera upokorzył młodego wiślaka, zakładając mu "siatkę" (wideo poniżej). Uryga zaliczył na boisku 84 minuty, zanim pod koniec spotkania zmienił go Sebastian Rudol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?